Aż czternaście pojedynków odbyło się tej nocy w najlepszej hokejowej lidze świata. Jedynym spotkaniem, które zakończyło się w serii rzutów karnych, był mecz w Denver, gdzie Colorado Avalanche uległo New York Rangers 2:3. Bardzo dobre zawody rozegrał Igor Shesterkin. Golkiper Rangers obronił 38 strzałów na swoją bramkę oraz zatrzymał dwa najazdy w serii rzutów karnych. To pozwoliły “Strażnikom” pokonać “Lawinę”.
Blisko remisu i dodatkowego czasu gry było też w Pittsburghu, gdzie “Pingwiny” pokonały Columbus Blue Jackets 3:2 m.in. po dwóch bramkach Evgenija Malkina. Takim samym wynikiem zakończył się także pojedynek Florida Panthers z New York Islanders. W tym meczu to jednak przyjezdni okazali się lepsi, wygrywając w Sunrise po golach Matthew Barzala, Jeana-Gabriela Pageau i Ryana Pulocka.
Najwięcej bramek tego dnia padło w Tempe. W tym meczu hokeiści Arizona Coyotes pokonała Nashville Predators aż 8:4. Pierwszy w karierze hat-trick zdobył w tym spotkaniu Logan Cooley, zaś bramkę i trzy asysty zanotował Clayton Keller.
Zwycięstwa 3:1 odnosiły zespoły Dallas Stars (“Gwiazdy” wygrały z Vancouver Canucks) i Minnesota Wild (wygrana nad San Jose Sharks).
Tego dnia bezbłędni okazywali się bramkarze Carolina Hurricanes i Ottawy Senators. “Senatorowie” pokonali przed własną publicznością Chicago Blackhawks 2:0, a “czyste konto” zachował Anton Forsberg, który obronił 19 strzałów na swoją bramkę. Shutout w barwach Carolina Hurricanes zaliczył także Frederik Andersen. Golkiper “Huraganów” obronił 24 strzały w swoją stronę.
Wynikami 4:1 kończyły się trzy kolejne spotkania. W Montrealu ekipa Canadiens uległa Philadelphii Flyers (po bramce i asyście zanotowali Nick Suzuku i Joel Armia). Vegas Golden Knights pokonało w Winnipeg “Odrzutowce” (dwie bramki w trzeciej tercji zdobył Ivan Barbashev), a Edmonton Oilers pokonało w Rogers Place Los Angeles Kings. Bramkę i dwie asysty na swoim koncie zapisał Connor McDavid.
W ostatnich meczach ekipa St. Louis Blues pokonała Calgary Flames 5:3 (dwa gole zdobył Pavel Buchnevich), zespół St. Louis Blues okazał się lepszy od Anaheim Ducks, wygrywając na własnym lodzie 4:2, a Toronto Maple Leafs (również w domowym spotkaniu) pokonało Washington Capitals 5:1.
