Stalownicy przeszli do historii i znów powalczą o złoto
  Added 8 months ago   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. Karolina Sommer | Planet of Hockey
Rzadko w światowym hokeju dzieją się rzeczy, które nigdy wcześniej nie miały miejsca. Nowa karta historii zapisana została w czeskiej Extralidze, w której brał udział klub HC Ocelari Trinec.

To była seria, o której na pewno fani czeskiego hokeja będą mówić jeszcze głośno. W półfinale play-off czeskiej Tipsport Extraligi hokeiści Sparty Praga rywalizowali o miejsce w finale z HC Ocelari Trinec. Początek serii był zdecydowanie na korzyść prażan, którzy wygrali pierwsze trzy spotkania i prowadzili w serii do czterech zwycięstw 3:0. 


Kibice Sparty zaczęli już nawet organizować wyjazdy na spotkania finałowe, jednak później wydarzyło się coś, o czym pewnie nawet kibice drużyny z Trzyńca przestali już marzyć. “Stalownicy” wygrali kolejne cztery mecze (w tym dwa ostatnie w dramatycznych okolicznościach) i to trzynieccy hokeiści awansowali do finału Extraligi. 


Dlaczego dwa ostatnie spotkania rozstrzygały się w dramatycznych okolicznościach? W szóstym meczu serii Sparta Praga prowadziła w Trzyńcu 1:0 i byli na najlepszej drodze, aby zakończyć rywalizację. Ułamek sekundy (dosłownie) dekoncentracji kosztował ich jednak porażkę. Trzynieccy hokeiści zdołali doprowadzić do wyrównania na zaledwie 0,2 sekundy przed syreną kończącą trzecią tercję meczu (tu gola zdobył Daniel Vozenilek), a w dogrywce David Cienciala przechylił szalę zwycięstwa na korzyść HC Ocelari. 


W siódmym spotkaniu tej rywalizacji decydować ponownie musiała dogrywka, a nawet… trzy! Dopiero w 122. minucie rozstrzygnęły się losy tego meczu i całej serii. Po bramce Milosa Romana awans do finału świętować mogli zawodnicy HC Ocelari Trinec, którzy przeszli do historii, jako pierwsza ekipa, która zdołała wygrać serię, przegrywając w niej już 0:3. 


W drugiej parze półfinałowej HC Dynamo Pardubice szybko uporało się z drużyną Pawła Zygmunta, awansując do finału rozgrywek.



© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by