Po dniu przerwy reprezentanci Polski do lat 18 powrócili do zmagań w ramach Mistrzostw Świata dywizji IIA w Sosnowcu. Trzecim rywalem podopiecznych Andreja Gusova byli reprezentanci Rumunii, którzy wcześniej skromnie pokonali Chorwację 3:2 oraz przegrali z Holandią 2:5.
Szybko w spotkaniu Polaków z Rumunami inicjatywę przejęli biało-czerwoni, jednak mimo ogromnej przewagi w strzałach (17:7 w pierwszej tercji) podopieczni Andreja Gusova nie zdołali objąć prowadzenia w pierwszej części spotkania.
Przełamanie przyszło tuż po wznowieniu gry w drugiej tercji spotkania. Po zaledwie 32 sekundach gry w tej odsłonie wynik starcia z Rumunami otworzył Matthew McGovern, który z bliskiej odległości skierował krążek do rumuńskiej bramki.
Po kolejnych pięciu minutach biało-czerwoni prowadzili już 2:0. Tym razem drogę do bramki rywali znalazł Rafał Drabik, który otrzymał bardzo dobre podanie od Sebastiana Wojciechowskiego i w sytuacji “sam na sam” z bramkarzem Rumunii, precyzyjnie umieścił “gumę” w siatce.
W tej części gry oglądaliśmy jeszcze trzy gole dla “Orląt”. W 32. minucie trzeciego gola zdobył Tymoteusz Petrażycki, który najpierw zmylił jednego z broniących osłabienia Rumunów, a następnie posłał potężne uderzenie w stronę bramkarza reprezentacji Rumunii, podwyższając prowadzenie Polaków.
Zaledwie 101 sekund później było już 4:0. Bez większych przeszkód przez rumuńską defensywę przejechał Jakub Onak, omijając dwóch rywali. W końcowej fazie swojej akcji Onak odegrał krążek przed bramkę Rumunii, gdzie stał dobrze ustawiony Adam Sawicki. Mimo presji ze strony rywala reprezentant Polski zdołał skierować krążek do siatki.
Ten, który był inicjatorem bramki na 4:0, sam wpisał się na listę strzelców w 38. minucie. Jakub Onak, bo o nim mowa, oddał zaskakujący strzał z okolic koła wznowień po prawej ręce rumuńskiego bramkarza, zmuszając go do wyciągania krążka z własnej siatki.
W trzeciej tercji pod bramkami obu ekip nie działo się już aż tak dużo. Końcowe 20 minut meczu przyniosło biało-czerwonym kolejne dwa gole, które były efektem dobrej gry “Orląt” w przewagach. Do rumuńskiej bramki trafiali w tej tercji Bartłomiej Stolarski oraz po raz drugi Matthew McGovern, zaś bezbłędny pozostał Igor Tyczyński, który zachował “czyste” konto.
Polska U18 - Rumunia U18 7:0 (0:0, 5:0, 2:0)
1:0 Matthew McGovern - Patryk Hanzel (20:32)
2:0 Rafał Drabik - Sebastian Wojciechowski - Tymoteusz Petrażycki (25:08)
3:0 Tymoteusz Petrażycki (31:19, w przewadze)
4:0 Adam Sawicki - Jakub Onak - Marcel Karnas (33:00)
5:0 Jakub Onak (37:14)
6:0 Bartłomiej Stolarski - Mateusz Majkowski - Kacper Prokopiak (45:22, w podwójnej przewadze)
7:0 Matthew McGovern - Rafał Drabik - Mateusz Majkowski (58:36, w przewadze)
Sędziowali: Adler Steenstra (Holandia) - John Dow (Austria) i Teo Makinen (Finlandia)
Minuty karne: 2 - 14
Strzały: 34 - 15 (17:7, 9:5, 8:3)
Widzów: 1200
Polska U18: Tyczyński - Hanzel, Bieda; Stolarski, McGovern, Zachariasz - Prokopiak, Majkowski; Petrażycki, Zając, Drabik - F. Wojciechowski, Onak; Sawicki, Karnas, S. Wojciechowski - Kashalevich, Niemczyk; Ziober, Gumiński, Skrzypski.
Trener: Andrei Gusov
Rumunia U18: Mardale - Szekeres, Fodor; Marton, Agoston, Mic - Lusztig, Nagy; Czirjak, Bolocan, S. Kovacs - Nechita, Tofan; Timaru, A. Kovacs, Salamon - Bolocan, Mathe; Csiszer, Suvec.
Trener: Tamas Sille