
Dzisiejszy przeciwnik GieKSy – AZ Havirov, to przedstawiciel trzeciego poziomu rozgrywek w Czechach. Oprócz wyżej wspomnianej pary, w turnieju o Puchar RT Torax biorą udział jeszcze dwa zespoły – gospodarze, drużyna z Poruby, a także hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie.
Mecz w czeskiej Porubie rozpoczął się i był toczony w dość szybkim, zadowalającym kibiców tempie. Obie drużyny stworzyły sobie po kilka dogodnych sytuacji podbramkowych. Widać też było, że obaj szkoleniowcy testują różne warianty gry. Finalnie w pierwszej tercji nie oglądaliśmy goli.
W drugiej odsłonie dobrze z drużyną i kibicami przywitał się nowy nabytek GKS-u Katowice – Stephen Anderson, który w 33 minucie spotkania otworzył wynik dzisiejszej potyczki. Co ciekawe kanadyjczyk zdobył gola, gdy katowiczanie grali w liczebnym osłabieniu. Nieco wcześniej na ławkę kar powędrował Mychajło Kovalchuk. W drugiej części gry podopieczni Jacka Płachty mogli jeszcze podwyższyć przynajmniej raz prowadzenie, lecz Mateusz Bepierszcz obił jedynie potężnym uderzeniem spojenie bramki rywala.
W trzeciej tercji wicemistrzowie Polski dopięli swego i zdobyli kolejnego gola. Konkretnie uczynił to Igor Smal w 48 minucie. Napastnik GieKSy w zamieszaniu podbramkowym zachował najwięcej przytomności oraz sprytu. Do końca spotkania wynik meczu nie uległ zmianie. GKS Katowice wygrał na inaugurację spotkań towarzyskich 2:0.
Jutro (czwartek) GieKSa o godzinie 19:15 skrzyżuje kije z drużyną gospodarzy – RT Torax Poruba.
AZ Havirov – GKS Katowice 0:2 (0:0,0:1,0:1)
0:1 Stephen Anderson (Jouka Juhola) – 32:09 (w osłabieniu)
0:2 Igor Smal – 47:48
AZ Havirov: Šimonů (Kozel) - Kunc, Michalek, Klimša, Šuhaj, Franek - Tomiga, Chroboček, Bednář, Pindel, Konečný - Ščurek, Hrachovský, Tvrdý, Haas, Dang oraz Stratil i Kubecka.
GKS Katowice: Murray (Kieler) - Runesson, Kostek, Kovalchuk, Pasiut, Fraszko - Varttinen, Koponen, Juhola, Salituro, J. Hofman - Maciaś, Englund, Smal, Anderson, Rydstrom - Verveda, Chodor, Bepierszcz, Waxin-Engback, Michalski.