Byli gracze GieKSy błyszczeli w derbach
Added 3 weeks ago
Skomentuj
Jacek Kopciński
fot. Karolina Sommer | Planet of Hockey
Hokeiści GKS-u Tychy wrócili do wygrywania i zrobili to w wielkim stylu! Dwa dni po porażce z Unią Oświęcim tyszanie triumfowali w Derbach Śląska, pewnie pokonując GKS Katowice 5:1. Najlepszymi zawodnikami meczu byli... gracze, którzy niedawno reprezentowali barwy katowickiego klubu oraz Tomas Fucik, golkiper tyskiego zespołu.
Niemal dwa lata czekali hokeiści GKS-u Tychy na ligowe zwycięstwo nad swoim lokalnym rywalem z Katowic. Licznik wyzerowany został w niedzielę, gdy tyszanie pewnie i w pełni zasłużenie pokonali katowiczan 5:1.
Podopieczni Pekki Tirkkonena od początku lepiej prezentowali się na tafli Satelity. Na pierwszego gola musieliśmy czekać jednak do 13. minuty, gdy Johna Murraya pokonał Viktor Turkin. Białoruski napastnik z najbliższej odległości pokonał reprezentacyjnego bramkarza GieKSy, korzystając ze świetnego podania Olliego Kaskinena.
Blisko 90 sekund później wicemistrzowie Polski musieli odrabiać już dwubramkową stratę. Tym razem bramkarza GKS-u Katowice pokonał Joona Monto, który do Tychów przeszedł przed rozpoczęciem obecnego sezonu właśnie z katowickiego klubu.
W drugiej tercji pojawił się cień nadziei na korzystny wynik dla gospodarzy. W 33. minucie grę GieKSy w przewadze wykorzystał kapitan katowiczan Grzegorz Pasiut, który, strzałem pod poprzeczkę, zmusił Tomasa Fucika do kapitulacji.
Nie udało się jednak podopiecznym Jacka Płachty wygrać tej odsłony spotkania, bo już cztery minuty później Joona Monto po raz drugi wbił krążek do bramki GKS-u Katowice.
Trzecia tercja rozpoczęła się od błyskawicznego ciosu tyszan. Zaledwie 14 sekund po wznowieniu gry Mark Viitanen zmusił Johna Murraya do fatalnego w skutkach błędu i podwyższył prowadzenie swojej drużyny.
Gospodarzy pierwszych w sezonie Derbów Śląska dobił kapitan "trójkolorowych" Filip Komorski, który w 51. minucie ustalił wynik na 5:1 dla przyjezdnych.
Ciężko jednoznacznie wskazać zawodnika tego spotkania po stronie GKS-u Tychy. Świetne zawody rozegrali byli gracze GieKSy - Joona Monto i Mathias Lehtonen, którzy na swoim koncie zapisali kolejno dwa gole i trzy asysty. Dla Lehtonena był to 100. mecz w Tauron Hokej Lidze.
Doskonale dysponowany był też golkiper "trójkolorowych" Tomas Fucik, który obronił aż 40 strzałów na swoją bramkę (skuteczność na poziomie 97,56%).
GKS Katowice - GKS Tychy 1:5 (0:2, 1:1, 0:2)
0:1 Viktor Turkin - Olli Kaskinen - Mark Viitanen (12:46)
0:2 Joona Monto - Rasmus Heljanko - Mathias Lehtonen (14:11)
1:2 Grzegorz Pasiut - Stephen Anderson - Dante Salituro (32:09, w przewadze)
1:3 Joona Monto - Mathias Lehtonen - Rasmus Heljanko (36:08)
1:4 Mark Viitanen - Olli Kaskinen - Mathias Lehtonen (40:14, w przewadze)
1:5 Filip Komorski - Dominik Paś - Aapo Ahola (50:29)
Sędziowali: Michał Baca i Rafał Noworyta (główni) - Michał Gerne i Igor Dzięciołowski (liniowi)
Minuty karne: 14 - 14
Strzały: 41 - 23
Widzów: 1435
GKS Katowice: Murray - Verveda (2), Kostek (2); Salituro (4), Pasiut, Fraszko - Varttinen, Koponen; Michalski, Anderson, Bepiersz - Runesson (2), Englund (2); Smal, Sokay, Kallionkieli - Maciaś; Rydstrom (2), Waxin-Engback, Kovalchuk.
Trener: Jacek Płachta
GKS Tychy: Fucik - Kaskinen (4), Bizacki; Łyszczarczyk, Komorski, Paś - Ahola (2), Sobecki; Lehtonen (2), Monto, Heljanko - Ciura (4), Pociecha; Viitanen, Turkin, Jeziorski - Matera, Krzyżek; Larionovs (2), Ubowski, Gościński.
Trener: Pekka Tirkkonen