W niedzielnym spotkaniu pomiędzy Stoczniowcem a Naprzodem Janów nie zabrakło emocji. Gospodarze pierwszą tercję zakończyli prowadząc 2:1, po bramkach Stanislaya Gluchka oraz Stanisława Drozda-Niekurzaka. W kolejnej części meczu oba zespoły zdołały zdobyć po jednej bramce. Decydująca okazała się trzecia tercja, kiedy to w 42. minucie Naprzód Janów zdołał doprowadzić do wyrównania. Nieco ponad minutę później natomiast napastnik z Gdańska, Adam Laskowski, wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W 52. minucie goście ponownie mieli szansę na wyrównanie wyniku, jednak tym razem Ihor Nikolaevich nie wykorzystał rzutu karnego. Sześć minut później drużyna z Janowa jednak już nie popełniła błędu - Alexis Svitac pokonał Dominika Buczka. Po upływie 52 sekund ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania na 4:5 i to Naprzód Janów ponownie okazał się zwycięzcą.
W kolejnym meczu 22. kolejki SMS Toruń zmierzył się z KS Cracovią. Po pierwszej części pojedynku na tablicy wyników widniał remis 1:1. Długo trzeba było czekać na decydującą bramkę. Dopiero na 101 sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu spotkania wynik na 2:1 ustalił Artur Fraszko. Dla drużyny z Krakowa była to już ósma porażka z rzędu. Pasy obecnie plasują się na dziewiątej pozycji tabeli z przewagą nad 10. Stoczniowcem sześciu punktów. Do ósmego Fudeko tracą natomiast 3 punkty.
Ostatnia drużyna z tabeli, MMKS Podhale Nowy Targ, podjęło na własnej tafli SMS Bytom. Nowotarżanie pewnie pokonali swojego rywala 7:3. Dzięki temu zwycięstwu awansowali oni o jedna pozycję i obecnie plasują się na 14. pozycji z dorobkiem 10 punktów.
JKH GKS II Jastrzębie zmierzyło się natomiast z MOSMem Tychy. Po wczorajszej porażce z Polonią Bytom, Tyszanie tym razem okazali się zwycięzcy - pokonali Jastrzębian w stosunku 5:3 i gospodarze tego spotkania zwiększają swoją stratę w tabeli do drugich Orląt już do ośmiu punktów.
W ostatnim spotkaniu niedzielnej kolejki nastąpiło starcie Polonii Bytom z UHT Sabers Oświęcim. Pierwsze dwie tercje były bardzo wyrównane - obie zakończyły się wynikami 1:1. Dopiero w 48. minucie padł gol, który ustalił wynik spotkania na 3:2.