Spotkanie rozpoczęło się w zawrotnym tempie, a Kanada od samego początku narzuciła ofensywny styl gry. Już w 56. sekundzie podopieczni Jona Coopera objęli prowadzenie. Podczas gry w przewadze, Nathan MacKinnon oddał precyzyjny strzał z lewego bulika po efektownym podaniu za plecami od Sidneya Crosbiego, nie dając szans Filipowi Gustavssonowi. Szwedzi próbowali odpowiedzieć agresywną grą w tercji rywala, ale dobrze zorganizowana defensywa Kanady skutecznie niwelowała ich ataki.
W 8. minucie Gustavsson musiał ponownie interweniować po groźnym strzale Cale’a Makara. Obie drużyny miały swoje okazje, jednak zarówno bramkarz Szwecji, jak i Kanady popisywali się świetnymi interwencjami. W 13. minucie Brad Marchand podwyższył prowadzenie zawodników z Ameryki Północnej, wykorzystując błąd w szwedzkiej defensywie. Seth Jarvis przejął krążek w tercji neutralnej, błyskawicznie podał do Marchanda, który strzałem w okienko nie dał szans Gustavssonowi. Chociaż to Kanada schodziła na przerwę z dwubramkową przewagą, to Szwecja dawała sygnały, że nie zamierza odpuszczać.
Druga tercja rozpoczęła się równie intensywnie. W 30. minucie Jonas Brodin oddał zaskakujący strzał z “ostrego” kąta, który prześlizgnął się między parkanami Binningtona i wpadł do siatki. Skandynawowie poczuli wiatr w żagle i zaczęli coraz mocniej napierać na bramkę Kanady. Lucas Raymond miał świetną okazję na wyrównanie, ale jego uderzenie zatrzymało się na poprzeczce. Gdy wydawało się, że Szwecja zyskała przewagę, Kanada znów uderzyła. Na dwie minuty przed końcem tercji Mark Stone skutecznie dobił krążek po strzale Crosbiego, przywracając Kanadyjczykom dwubramkowe prowadzenie.
Trzecia tercja zdecydowanie należała do Szwecji. Od samego początku zawodnicy z tego kraju narzucili mocne tempo i już w 42. minucie Adrian Kempe, strzałem z dystansu, zaskoczył Binningtona, zmniejszając stratę do jednej bramki.
Skandynawowie wywierali coraz większą presję, a Kanada zaczęła popełniać błędy w defensywie. W 49. minucie Joel Eriksson Ek wykorzystał zamieszanie pod bramką kanadyjskiego golkipera i z bliskiej odległości wcisnął krążek do siatki, doprowadzając do remisu. Szwecja miała jeszcze kilka dogodnych sytuacji, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale znakomite interwencje Binningtona uchroniły Kanadę przed stratą kolejnej bramki.
W dodatkowym czasie gry obie drużyny postawiły na ofensywę, licząc na szybkie rozstrzygnięcie. Decydujący moment nadszedł w 67. minucie, kiedy Sidney Crosby przechwycił krążek w tercji neutralnej, wjechał w pole ataku i dograł do Mitcha Marnera. Napastnik Toronto Maple Leafs oddał strzał w długi róg, dając Kanadzie zwycięstwo 4:3 i ważne punkty w turnieju.
Meczu nie dokończył Shea Theodore, który po starciu przy bandzie z Adrianem Kempe doznał kontuzji i tym samym jest zmuszony do opuszczenia reszty turnieju.
Kanada - Szwecja 4:3d. (2:0, 1:1, 0:2, 1:0d.)
1:0 Nathan MacKinnon - Sidney Crosby - Connor McDavid (00:56, w przewadze)
2:0 Brad Marchand - Brayden Point - Seth Jarvis (13:15)
2:1 Jonas Brodin - Victor Hedman - Lucas Raymond (29:33)
3:1 Mark Stone - Sidney Crosby (37:28)
3:2 Adrian Kempe - Erik Karlsson - Mattias Ekholm (41:54)
3:3 Joel Eriksson Ek - Jesper Bratt - Lucas Raymond (48:59)
4:3 Mitch Marner - Sidney Crosby (66:06)
Sędziowali: Chris Rooney i Gord Dwyer (główni) - Scott Cherrey i Ryan Daisy (liniowi)
Minuty karne: 2 - 2
Strzały: 28 - 26
Widzów: 21105
Kanada: Binnington - Toews, Makar; Crosby, MacKinnon, Stone - Morrissey, Parayko; Reinhart, McDavid, Marner - Theodore, Doughty; Marchand, Point, Jarvis - Hagel, Cirelli, Konecny.
Trener: Jon Cooper
Szwecja: Gustavsson - Hedman, Brodin; Rakell, Zibanejad, Nylander - Ekholm, Karlsson; Kempe, Pettersson, Forsberg - Forsling, Dahlin; Bratt, Eriksson Ek, Raymond - Nyquist, Lindholm, Arvidsson.
Trener: Sam Hallam
