
W sobotnie popołudnie UHT Sabers Oświęcim podjął na własnej tafli Sokoły Toruń. Oświęcimianie wygrali pierwszy mecz i to oni byli faworytem w tym spotkaniu. Na pierwsze trafienie w tym meczu czekać trzeba było aż do 35. minuty, kiedy to gospodarze, grając w przewadze, zdołali wyjść na prowadzenie. Trzecia tercja pojedynku rozpoczęła się zdecydowanie na korzyść gości. Najpierw, w 43. minucie, wykorzystali oni podwójną przewagę i doprowadzili do wyrównania. A następnie, niespełna minutę później, grając tym razem z przewagą jednego zawodnika, zdołali nawet wyjść na prowadzenie. Były to jednak jedyne dwie bramki Torunian w tym spotkaniu. Natomiast Szable już 49 sekund po utracie drugiej bramki wyrównali wynik spotkania. W 50. minucie Pratt Stetson zdobył bramkę na 3:2 dla gospodarzy. Kolejne dwa trafienia dla Oświęcimian były również autorstwa amerykańskiego napastnika - w 56. oraz 58. minucie. Gospodarze wygrali 5:2 i zameldowali się w finale Młodzieżowej Hokej Ligi.
UHT Sabers Oświęcim - Sokoły Toruń 5:2 (0:0, 1:0, 4:2)
1:0 Filip Sienkiewicz - Danylo Baida - Szymon Fus (34:20, w przewadze)
1:1 Patryk Napiórkowski - Jakub Prokurat - Szymon Maćkowski (42:15, w podwójnej przewadze)
1:2 Olivier Kurnicki - Jakub Prokurat - Szymon Maćkowski (43:07, w przewadze)
2:2 Alexei Trandin - Marcel Karnas - Aliaksander Sadouski (43:56, w przewadze)
3:2 Pratt Stetson (49:37)
4:2 Pratt Stetson - Szymon Fus (55:57)
5:2 Pratt Stetson - Filip Sienkiewicz (57:57, do pustej bramki)
W kolejnym spotkaniu Polonia Bytom, po porażce odniesionej na Jantorze, podjęło tym razem u siebie Naprzód Janów Katowice. Bytomianie zdołali wyjść na prowadzenie już w 5. minucie, kiedy to Piotr Bajon pokonał Illię Sarokę. Na odpowiedź gości czekać trzeba było zaledwie do 18. minuty - krążek w bytomskiej bramce umieścił Maksym Ustynov. Cztery minuty przed zakończeniem drugiej tercji, grający w podwójnej przewadze zawodnicy z dzielnicy Katowic, wyszli na prowadzenie. Wynik na 1:3 podwyższył w 54. minucie Karol Moś. Bytomianie próbowali ze wszystkich sił zmniejszyć straty i wrócić do gry. Dopiero w 58. minucie padła kontaktowa bramka - bramkarza gości zdołał pokonać Igor Augustyniak. Jednak gospodarzom zabrakło już czasu, aby doprowadzić do wyrównania i Polonia Bytom przegrała 2:3 i tym samym nie zagrają w finale Młodzieżowej Hokej Ligi.
Polonia Bytom - Naprzód Janów Katowice 2:3 (1:1, 0:1, 1:1)
1:0 Piotr Bajon - Paweł Wybiral - Kiryl Yastrabau (4:18, w przewadze)
1:1 Maksym Ustynov - Yan Saroka - Maksym Hanuta (17:19, w przewadze)
1:2 Maksym Hanuta - Ihor Nikolaevich - Yan Saroka (35:26, w podwójnej przewadze)
1:3 Karol Moś - Marat Saroka - Marcin Szlomski (53:54)
2:3 Igor Augustyniak - Kiryl Yastrabau (57:57)