Sezon 2024/25 był ostatnim sezonem Roberta Kalabera w roli pierwszego trenera JKH GKS-u Jastrzębie. Zmiana pracodawcy przez słowackiego szkoleniowca wywołała całą lawinę zmian w zespole z Jastrzębia-Zdroju (powodem zmian jest także m.in. remont Jastoru i przymusowe przenosiny jastrzębskiego klubu na inne lodowisko). 

Po 11 latach Robert Kalaber opuścił Jastrzębie-Zdrój i przeniósł się do drużyny KS Unii Oświęcim. Jego pierwszymi decyzjami kadrowymi było zakontraktowanie "swoich żołnierzy" z JKH GKS-u Jastrzębie, czyli Dmitrija Zalamaya, Samuela Petrasa, Romana Raca i Martina Kasperlika. 

Prawdziwa rewolucja kadrowa w oświęcimskim klubie doprowadziła także do kilku pożegnań. Z klubem z Małopolski pożegnali się przede wszystkim obcokrajowcy, którzy zawiedli oczekiwania zarządu w minionym sezonie. W składzie "Unitów" zabraknie także m.in. Petera Bezuska, zawodnika, który w Unii Oświęcim występował nieprzerwanie od sezonu 2015/16!

Co ciekawe, nowym klubem "Bezy" będzie... JKH GKS Jastrzębie, czyli były klub Roberta Kalabera.