Krzysztof Maciaś: Trener stara się rozwijać każdego zawodnika!
Added One month ago
Skomentuj
Jacek Kopciński
fot. Planet of Hockey
O pojedynku derbowym z drużyną z Trzyńca, współpracy z trenerem Vitkovic, a także o okazji do rewanżu za porażki w Ostrawie rozmawialiśmy z Krzysztofem Maciasiem.
Jacek Kopciński: Zapytam o derby. Czy dla ciebie to też jest takie wyjątkowe przeżycie, wyjątkowy mecz?
Krzysztof Maciaś: Przeżycie na pewno. Mecz – myślę, że podchodzimy do tego jak do każdego innego i trzeba z siebie dać sto procent w każdym spotkaniu. Ale ta cała otoczka to jest na pewno coś innego.
JK: A spotkałeś się z czymś podobnym w Kanadzie? Bo tam chyba graliście z Saskatoon, prawda? I to też były takie derby?
KM: Tak, też były derby i podobna otoczka. Powiedziałbym wręcz, że tutaj jest więcej kibiców, mają te przyśpiewki, więc bardziej to czuć niż tam. Ale tam znowu na lodzie bardziej iskrzyło, było dużo więcej bójek.
JK: Teraz, po powrocie do Vítkovic, strzeliłeś między innymi dwa gole Sparcie Praga. Myślisz, że to był dla ciebie taki przełomowy mecz w tym sezonie?
KM: Tak, wydaje mi się, że tak. Myślę, że dużo pewności siebie mi przybyło. I też po rozmowach z trenerami po tym meczu bardziej zrozumiałem, o co im chodzi i jaką rolę pełnię w zespole. Więc to pomogło na pewno bardzo.
JK: A jak w ogóle oceniasz swoją współpracę z trenerem, między innymi z trenerem Varádą?
KM: Bardzo dobrze. Myślę, że jest bardzo wymagający i bardzo się stara rozwijać każdego zawodnika w drużynie, więc to bardzo dużo pomaga.
JK: A śledziłeś te zmiany, jeśli chodzi o polski związek i reprezentację Polski? Nowego trenera reprezentacji?
KM: Tak, tak, oczywiście śledziłem. Jestem na bieżąco.
JK: To zapytam na koniec o Mistrzostwa Świata. Wiadomo, że to jest dopiero na końcu sezonu, ale zagracie między innymi z Kazachstanem, z Francją. Czyli będzie chyba to fajna okazja do tego, żeby się zrewanżować za porażki w Ostrawie.
KM: Mam nadzieję, że tak. Gramy jeszcze u siebie, więc mam nadzieję, że się uda.
