Christian Mroczkowski: Talent to jedno, a ciężka praca to drugie
  Added 4 weeks ago   Skomentuj
Katarzyna Ziewacz fot. Planet of Hockey
Hokeiści BS Polonii Bytom sprawili jedną z większych niespodzianek kolejki Tauron Hokej Ligi, pokonując w dogrywce wicemistrza Polski GKS Katowice. Po emocjonującym starciu rozmawialiśmy z Christianem Mroczkowskim, który podsumował solidny występ osłabionej kontuzjami Polonii, wskazał plusy i minusy w grze swojej drużyny, a także podzielił się cenną radą dla młodych graczy.




Katarzyna Ziewacz: Jak oceniasz dzisiejsze spotkanie?

Christian Mroczkowski: Dzisiaj był bardzo solidny mecz z naszej strony. Wiedzieliśmy, że mieliśmy trochę osłabiony skład. Kilku zawodników nie zagrało przez kontuzje. To znaczyło, że młodzi musieli pokazać charakter i wszyscy musieli grać solidnie, defensywnie. Cieszymy się z tych dwóch punktów.

KZ: A gdybyś miał wymienić dwa plusy i dwa minusy waszej dzisiejszej gry?

CM: Dwa plusy, że walczyliśmy do końca, nie odpuszczaliśmy w żadnym momencie i wreszcie strzeliliśmy parę bramek. Minusy to to, że wpuściliśmy ich do meczu, bo tam na końcu strzelili parę łatwych bramek przez nasze błędy. I chyba te zmiany musimy poprawić też.

KZ: A jak to jest wrócić na lodowisko byłej drużyny?

CM: Fajnie tu się grało. Kibice i doping są wspaniałe. Zawsze ciężko jest grać, jak jesteś gościem, tu lepiej być gospodarzem.

KZ: I teraz tak, troszkę z innej beczki. Gdybyś miał dać młodym zawodnikom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z hokejem, jakąś radę, może coś, co ty chciałbyś usłyszeć, jak zaczynałeś, to co by to mogło być?

CM: Na pewno musisz robić więcej niż wszyscy, starać się jak najciężej pracować. Jak widzisz, że ktoś pracuje ciężko, to ty musisz zrobić więcej od nich, bo wiesz, że jak oni byli młodzi, to też mocno pracowali. Musisz się przebić, bo talent to jedno, a ciężka praca to drugie.

KZ: A czy masz jakąś swoją rutynę pomeczową, coś, co robisz, jak wracasz do domu po meczu?

CM: Zależy, czy gramy u siebie, czy na wyjeździe. Rutyna to próbuję kłaść nogi w górę przez jakieś pół godziny, 45 minut, żeby spuścić ten cały kwas mleczny. Oprócz tego to dobry sen, jakieś jedzenie.

KZ: I jeszcze takie pytanie na koniec. Gdybyśmy mieli tworzyć hokejową playlistę wszech czasów z różnymi piosenkami, miałbyś dorzucić coś od siebie? Jakaś piosenka, która dodaje ci powera. 
CM: Jedna piosenka. O kurczę. Chyba. Eminem – "Lose Yourself". Zdecydowanie.

© 2025 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by