Zapowiedź tej kolejki rozpoczniemy od spotkania między aktualnymi liderami tabeli JKH GKS Jastrzębie a mistrzami zeszłego sezonu – GKS Tychy. Pierwsza runda nie była dla zespołu z Tych najlepsza, początek drugiej też nie przyniósł im wygranej. Tak samo ich ostatni mecz z Jastrzębiem, zakończony wynikiem 5:4. JKH na pewno nie odpuści gospodarzom tego spotkania – GKS Tychy. Myślę, że pozycję lidera utrzymają dłużej niż ECB Zagłębie Sosnowiec. To spotkanie z pewnością okaże się widowiskowe.
W Bytomiu BS Polonia Bytom Spotka się z Unią Oświęcim. Unia równie intensywnie, co Jastrzębie, powalczy o pozycję lidera. Ostatnie spotkanie z STS Sanok zakończyli imponującym wynikiem 9:1. Polonia za to przegrała 0:4 z Jastrzębiem. Ostatni raz Polonia wygrała z Unią w 2018 roku, może po tylu latach uda im się to powtórzyć. Warto zwrócić uwagę na punkt wspólny obu spotkań, którym jest Łukasz Krzemień. W sezonie 18/19 grający jako zawodnik Polonii, a w sezonie 25/26 jako zawodnik Unii.
Ta kolejka to również spotkanie drużyny STS Sanok z KH Energą Toruń. Mimo wszystko drużyna z Torunia radzi sobie świetnie, wciąż nie przerwali najdłuższej aktualnie serii wygranych. A w ostatniej kolejce pokonali ECB Zagłębie Sosnowiec wynikiem 6:3, którzy po tym spotkaniu z pozycji lidera spadli na czwarte miejsce w tabeli. Nie sądzę więc, że dadzą Sanokowi nawet najmniejszą szansę na wygraną.
Ostatnie spotkanie tej kolejki odbędzie się w Sosnowcu. ECB Zagłębie Sosnowiec rozegra spotkanie z Comarch Cracovią. Ich ostatnie spotkanie było zdecydowanie emocjonujące. Pojawiło się wiele prowokacji do bójek. Czy tym razem również na lodzie zrodzi się tyle agresji? Zagłębie, po ostatnim spotkaniu i spadku w tabeli na pewno zawalczy i wyleje frustrację na swoich przeciwników, liczę jednak, że zespół z Krakowa w końcu się postawi i zakończy to spotkanie zwycięsko.
Tą kolejkę omija GKS Katowice.
Ja zdecydowanie nie mogę się już doczekać tej kolejki i na pewno dzielę te uczucia z innymi kibicami.
