Mimo wolnego reprezentantki Polski aktywnie spędziły dzień. Do południa wybrały się na Jaworzynę podziwiając urok gór, co zdecydowanie ułatwiła ładna pogoda. Popołudniu wspólne wyjście do kina i seans filmowy. Dziś nie było zajęć na lodzie, a to wszystko miało chociaż na chwilę pozwolić kadrowiczką zapomnieć o mistrzowskiej rywalizacji. Tym bardziej, że już w piątek ważne spotkanie z Austrią.
 

Grały natomiast inne reprezentacje, w pierwszym meczu reprezentantki Chin pewnie pokonały Włoszki 5:1. W większości spotkanie toczyło się pod dyktando Chinek, które od momentu objęcia prowadzenie nie oddały do go końca. W połowie meczu kontuzji doznała bramkarka reprezentacji Włoch Eugenia Pompanin, która odwieziona została do szpitala. Dla Włoszek była to już druga porażka w turnieju, Chinki wygrały po raz pierwszy.
 

W drugim meczu pewne zwycięstwo odniosły Austriaczki, które nie dały żadnych szans reprezentantkom Kazachstanu. To już druga tak pewna wygrana Austriaczek, które powoli stają się największym faworytem turnieju. Po swoje stronie mają kapitalnie rozgrywane przewagi oraz bardzo precyzyjne strzały. Tym bardziej piątkowy mecz z Polską zapowiada się bardzo interesująco, a naszej reprezentacji przyda się głośny doping. Zapraszamy na jutrzejszy mecz, którego początek zaplanowano na godzinę 16:30.

 

Włochy - Chiny 1:5 (0:1, 1:2 , 0:2)

Bramki: Giovanna Speranza - Rui Zhu, Wenzhuo Wang, Xin He, Qinan Zhao, Chi Zhang

Najlepsze zawodniczki meczu: Anneke Katharina Orlandini i Chi Zhang

 

Austria - Kazachstan 8:1 (3:0, 2:1, 3:0)

Bramki: Jennifer Pesendorfer, Bianca Peer x3, Annika Fazokas, Sophia Volgger x2, Antonia Matzka - Karina Felzink

Najlepsze zawodniczki meczu: Julia Schneeberger i Karina Felzink