Ciarko PBS Bank Sanok – MUKS Orlik Opole

Na lodowisku Mistrza Polski dojdzie do pojedynku, który nie budziłby większego zainteresowania w pierwszej kolejce, gdyby nie przełożone mecze Sanoka, rozegrane awansem. Pokazały one zupełnie inne oblicza formy Ciarko, począwszy od bardzo wysokiej, skończywszy na niespodziewanie niskiej. Zaczęło się od wysokiej wygranej ze wzmocnionym Podhalem Nowy Targ. Następnie przyszedł minimalnie wygrany mecz z beniaminkiem PHL – Naprzodem Janów.

Jednak pierwszy wyjazd zakończył się dla sanoczan klęską. Przegrali jako zdecydowany faworyt w Opolu. Mimo prowadzenia przyjezdnych 3:0, Orlik zdołał podnieść się i odnieść zwycięstwo 6:4. Beniaminek, grający w tym sezonie z „dziką kartą” rozpoczął sezon od mocnego uderzenia. Po zaledwie pięciu dniach stanie jednak przed trudnym zadaniem na Arenie Sanok. Zmotywowani chęcią rewanżu gracze Ciarko na pewno nie zlekceważą opolan i od pierwszej minuty będą starali się jak najmocniej dobić przeciwnika, zmazując tym samym plamę sprzed tygodnia.

GKS Tychy – MUKS Naprzód Janów

Drugą areną zmagań będzie Stadion Zimowy w Tychach. Poprzedni sezon nie zakończył się pomyślnie dla GKS-u. Wicemistrzostwo kraju nie smakowało na Śląsku ani trochę po zdominowaniu przez tyskich graczy sezonu zasadniczego. Nowy sezon, kolejny już raz w gronie faworytów, gospodarze będą chcieli zacząć z „wysokiego C”, a okazja ku temu wydaje się sprzyjająca. Klub wzmocniony kilkoma wartościowymi zawodnikami zmierzy się z debiutującym w lidze pod szyldem PHL Naprzodem Janów.

Ekipa z dzielnicy Katowic zasłużenie wygrała w minionym sezonie 1 Ligę i wywalczyła awans do Polskiej Hokej Ligi. Jednak o przepaści, jaka dzieli obie klasy rozgrywkowe nie trzeba nikogo przekonywać, a mimo to janowianie nie zmienili znacząco swojego składu. Oparty o wychowanków zespół z pewnością nie należy do faworytów, lecz pokazał, że będzie walczył zaciekle z każdym rywalem. Porażki w Sanoku różnicą dwóch bramek nikt bowiem nie będzie traktował jako złego wyniku jak na beniaminek.

JKH GKS Jastrzębie – MMKS Podhale Nowy Targ (transmisja w TVP Sport)

Brązowi medaliści ubiegłorocznych rozgrywek Polskiej Hokej Ligi podejmą na własnym lodowisku drużynę uważaną przez niektórych za „czarnego konia” ligi. Takie połączenie może zwiastować sporo emocji na lodowisku w Jastrzębiu. Miejscowe JKH będzie dysponowało podobną siłą rażenia jak w poprzednim sezonie, natomiast ich rywale tę siłę wzmocnili. Podhale Nowy Targ zakontraktowało bowiem zawodników, mających decydować o wyniku drużyny. Do składu „szarotek” powrócił m.in. jeden z największych talentów ostatnich lat w Polsce – Damian Kapica.

Jednak zawodników z Podhala czekał „zimny prysznic” jeszcze przed pierwszą kolejką – w inauguracyjnym meczu z Ciarko Sanok, rozgrywanym awansem. Porażkę 1:10 należy rozpatrywać w kategoriach blamanżu i trener Marek Ziętara miał o czym myśleć przez dwanaście dni. Można przypuszczać, że górale nie oddadzą tak łatwo kolejnego meczu, mimo że przeciwnik będzie równie wymagający.

JKH Jastrzębie osiągało przed sezonem rewelacyjne wyniki w meczach kontrolnych. Klub zatrzymał w swoich szeregach, m.in. gwiazdy reprezentacji Polski – Leszka Laszkiewicza oraz Przemysława Odrobnego. Przy wsparciu kolegów z zespołu zdołali ograć w sparingach dwukrotnie zdobywcę Superpucharu Polski – Cracovię Kraków. W starciu z wicemistrzem Polski – GKS – em Tychy okazali się gorsi dopiero po rzutach karnych. Być może jastrzębianie zaczną sezon w bardzo wysokiej formie, co pozwoli im zbudować przewagę nad w walce o czołowe loakty.

Aksam Unia Oświęcim – TMH Polonia Bytom

Rewelacja ubiegłorocznej play-off Polskiej Hokej Ligi – Aksam Unia Oświęcim zagra przed własną publicznością z TMH Polonią Bytom. Faworytem tej potyczki wydają się być gospodarze. Trudno jednak w tej chwili wyrokować cokolwiek o sile obu zespołów. Na Polonię Bytom został nałożony zakaz transferowy, więc pod znakiem zapytania stoi występ zawodników, którzy przyszli do śląskiego klubu przed tym sezonem. Siła bytomskiej ekipy powinna być podobna jak w poprzednim sezonie, choć odczuwalny może być brak pewnego zawodnika na pozycji bramkarza. Trochę spokoju w poprzednim sezonie dawał choćby Tomasz Witkowski.

Z drugiej jednak strony, osłabieniu uległa kadra meczowa Unii Oświęcim. Ubytki w kadrze ekipy z Małopolski opisywaliśmy w artykule „Prognozy przedsezonowe...”, a największym atutem zespołu może być osoba trenera – Petra Mikuli. Miał on wystarczająco dużo czasu, aby stworzyć i scalić drużynę, która ma włączyć się do walki o medale. Taką ambicję mają z pewnością wszyscy sympatycy i działacze z Oświęcimia. Pierwszy mecz ligowy powinien dać wstępną odpowiedź na to, czy drużynę stać na chociażby powtórkę z ubiegłorocznych play-off.

Czytaj także: Przed sezonem: Ocena sił, podsumowanie lata i transferów (cz. 1) 
Czytaj także: Przed sezonem: Ocena sił, podsumowanie lata i transferów (cz. 2) 

Trzy spotkania rozpoczną się o godzinie 18:00, natomiast dwa kolejne, w tym transmitowane przez TVP o 18:30. Zaplanowaliśmy relacje na żywo z każdego z nich w dziale Relacje Live oraz na stronie głównej. W dziale HokejTV można znaleźć natomiast odnośniki do internetowych relacji wideo. Zapraszamy!