Aleksander Bodora: Wiążę wielkie nadzieje związane z nowym lodowiskiem!
  Dodano 4 lat temu   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. Karolina Sommer / Planet of Hockey
O kolejnych przekonywujących zwycięstwach, walce o mistrzowski tytuł oraz o hokejowej rodzinie rozmawialiśmy z Aleksandrem Bodorą, zawodnikiem KH Polonii Bytom.

Na waszym koncie kolejne dwie pewne wygrane w lidze MHL - z Cracovią i Unią Oświęcim. Co było kluczem do kolejnych zwycięstw?
Aleksander Bodora: - W obu meczach mieliśmy pełną kontrolę nad spotkaniem. Byliśmy faworytami, a w końcówce sezonu każdy punkt jest ważny. Myślę, że kluczem do wygrania była postawa bramkarzy i dobra gra defensywna oraz zaangażowanie każdego zawodnika.

Który z tych meczów był wg ciebie cięższy? I dlaczego?
AB: - Według mnie trudniejszym przeciwnikiem okazała się drużyna z Krakowa. Nasza przewaga była ewidentna, lecz skuteczność zawodziła a Cracovia wyprowadzała dobre kontrataki.

3 W obu spotkaniach przebieg meczu był dość podobny - skromne, jednobramkowe prowadzenie po 1 tercji i kontrola meczu (+ więcej bramek) w kolejnych odsłonach. Jak myślisz, dlaczego dopiero później ten worek z bramkami się otwiera?
AB: - Ciężko powiedzieć; może to kwestia zmęczenia przeciwnika - kiedy całą tercję musza się bronić, to w kolejnych odsłonach zaczyna brakować im sił.

Do mistrzostwo Młodzieżowej Hokej Ligi brakuje wam już tylko punktu. Daje wam to pewien komfort psychiczny?
AB: - Uważam, że nasza sytuacja daje w pewnym stopniu komfort, bo wystarczy tylko jeden punkt, aby zdobyć mistrzostwo. Celujemy w komplet punktów w ostatnich meczach, ale wiemy, że nikt nie odda nam zwycięstwa za darmo, dlatego cała drużyna da z siebie wszystko, aby dobrze zakończyć ten sezon.

W nadchodzący weekend gracie z Sanokiem i Podhalem. Jak musicie zagrać, aby wygrać?
AB: - Myślę, że mecz z Sanokiem wiele nas nauczył. Można powiedzieć, że zlekceważyliśmy przeciwnika i to wpłynęło na negatywny wynik, lecz jesteśmy już mądrzejszą drużyną i zagramy lepiej niż w Sanoku. Co do meczu z Nowym Targiem to jest to drużyna waleczna, nie odpuszcza nawet na krok jak przystało na prawdziwych górali. Jeśli będzie unikać kar, to wszystko powinno pójść po naszej myśli. Jesteśmy lepsza drużyna na "papierze" i myślę, że to udowodnimy na lodzie.




Wkrótce nastąpi otwarcie lodowiska w Bytomiu. Co dokładnie, wg ciebie,  zmieni nowe lodowisko. Myślisz, że sukces w MHL i nowe lodowisko będą motorem napędowym dla rozwoju hokeja w Bytomiu?
AB: - Jestem chłopakiem z Bytomia i mam wielkie nadzieje związane z nowym lodowiskiem. Myślę, że będzie to krok przełomowy dla bytomskiego hokeja. Myślę, że hokej stanie się bardziej popularny w Bytomiu i będzie więcej kibiców, więcej młodzieży wyrazi chęć do trenowania. Mam taką cichą nadzieję, że Polonia wróci nie tylko do Extraligi, ale i na sam szczyt. Myślę, że sukces w MHL dużo pomoże, będziemy bardziej "rozchwytywani" i pokażemy, że warto w nas wierzyć i inwestować.

W tym sezonie wspierają was zawodnicy z Jastrzębia. Po waszej grze widać, że szybko stworzyliście prawdziwą drużynę i że bardzo fajnie czujecie się ze sobą na lodzie...
AB: - Zawodnicy z Jastrzębia wiele nam pomagają i na lodzie, jak i poza nim. Każdy z nas zaakceptował ich jak "swoich"; bardzo się z sobą zżyliśmy i jesteśmy jak taka mała rodzina
© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by