Podsumowanie dnia w lidze NHL (28.01)
  Added 4 years ago   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. Minas Panagiotakis/Getty Images
Pierwszy raz Lafreniere'a, 10 goli w Dallas i dwa shutouty. Podsumowujemy noc z rozgrywkami NHL.

Najokazalsze zwycięstwo tej nocy odnieśli hokeiści Dallas Stars. W pojedynku z Detroit Red Wings padło aż 10 bramek, większość z nich dla zawodników z Dallas, którzy wygrali ten mecz aż 7:3. Po trzy punkty w tym spotkaniu zanotowali Miro Heiskanen i Denis Gurianov. Pierwszy z wymienionych graczy asystował przy trzech bramkach, a drugi zdobył gola i zanotował dwie asysty.

Zaledwie jedną bramkę mniej obejrzeli kibice śledzący poczynania Washington Capitals z New York Islanders. Dwie bramki w tym meczu zdobył Conor Sheary, jednak to trafienie Zdeno Chary wzbudziło najwięcej emocji. Gol ten był pierwszą bramką Słowaka w nowym klubie. Całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem Capitals 6:3. Co ciekawe "Wyspiarze" znakomicie rozpoczęli ten mecz, zdobywając trzy bramki już w pierwszej tercji. Druga odsłona przebiegała jednak pod całkowitą dominacją "Stołecznych", którzy, tylko ten okres gry, wygrali 5:0. 

Swój pierwszy gol w National Hockey League zdobył natomiast Alexis Lafreniere. "Jedynka" w ostatnim Drafcie NHL przesądziła o losach pojedynku Buffalo Sabres - New York Rangers, zdobywając "złotego" gola dla "Strażników". 



Trzecim pojedynkiem tej nocy pod względem największej liczby bramek było starcie Minnesota Wild z Los Angeles Kings. Kolejny świetny mecz rozegra Kirill Kaprizov, który zdobył swoją drugą bramkę w tym sezonie. 

Oprócz bramek Chary i Lafreniere'a z pewnością golem, który zapamiętamy na długo będzie trafienie Alexandre'a Texiera z Columbus Blue Jackets. Francuz popisał się znakomicie wykorzystanym rzutem karnym, który dał Blue Jackets zwycięstwo nad ekipą Florida Panthers. Wychowanek ekipy z Grenoble zdobył bramkę, jedną ręką umieszczając krążek pomiędzy parkanami golkipera "Panter".

© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by