Hokeiści Comarch Cracovii w dramatycznych warunkach wywalczyli awans do wielkiego finału Pucharu Kontynentalnego, zapewniając sobie drugie miejsce w grupie "E" dzięki zwycięstwu nad Asiago Hockey 4:3 (po dogrywce). Bilet do finału PK zapewnił "Pasom" złoty gol Artema Voroshilo. Kto oprócz krakowian zagra w turnieju finałowym?

Oprócz podopiecznych Rudolfa Rohaczka w finale zaprezentują się hokeiści mistrza Kazachstanu - Saryarka Karaganda - czyli drużyny, która wygrała krakowski turniej, wygrywając wszystkie trzy spotkania.

Kto awansował z turnieju w Aalborg? W Danii najlepiej radzili sobie gospodarze turnieju - ekipa Aalborg Pirates, która wygrała dwa z trzech spotkań, pokonując HK Gomel 5:2 oraz Olimp Ryga aż 7:2 i przegrywając z ekipą Sheffield Steelers (1:3). Długo wydawało się, że obok "Piratów", to właśnie drużyna z Wielkiej Brytanii zamelduje się w turnieju finałowym. Tak się jednak nie stało, gdyż zawodnicy Steelers przegrali w ostatnim spotkaniu z HK Gomel 0:4 i na finiszu walki o awans musieli uznać wyższość rywali. To właśnie drużyna z Białorusi obok Duńczyków wywalczyła awans do turnieju finałowego. Co ciekawe na koniec zmagań w grupie "F" te trzy ekipy - Aalborg Pirates, HK Gomel i Sheffield Steelers - miały po sześć punktów i o awansie decydowała tzw. "mała tabela".

Turniej finałowy Pucharu Kontynentalnego odbędzie się w dniach 7-9 stycznia 2022 r. z udziałem drużyn z Polski, Kazachstanu, Danii i Białorusi. Gdzie zawita turniej finałowy PK? Organizatorzy nie podjęli jeszcze decyzji. Podobnie jak miało to miejsce w poprzednich edycjach nastąpi teraz... konkurs ofert. Spośród nadesłanych aplikacji władze IIHF wybiorą lokalizację tego turnieju. W grze - najprawdopodobniej - są jednak tylko dwa miejsca: Aalborg i Kraków czyli miejsca, gdzie organizowane były turnieje półfinałowe. Dlaczego? Władze Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie wielokrotnie podkreślały, że Kazachstan leży zbyt daleko europejskich drużyn i ekipy ze "Starego Kontynentu" musiałyby liczyć się z daleką podróżą. Gomel na Białorusi też prawdopodobnie nie będzie brany pod uwagę przy wyborze miejsca rozgrywania turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego. Tu organizatorzy z pewnością kierować będą się tą samą polityką, co w przypadku odwołania Mistrzostw Świata elity na Białorusi.