Podsumowanie dnia w NHL (01.01)
  Dodano 2 lat temu   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. Sky Candy Studios | 2022 NHL Images
Szóstka Maple Leafs, przewaga osłabień i Zimowy Klasyk. Podsumowujemy dzień z rozgrywkami National Hockey League.

Prawdziwy popis swoich umiejętności tej nocy dali gracze Toronto Maple Leafs. Ekipa "Klonowych Liści" rozbiła drużynę Ottawa Senators aż 6:0. Po dwie bramki dla zespołu z Toronto zdobyli William Nylander i Ilya Mikheyev, świetnie w bramce radził sobie Jack Campbell (shutout), a na szczególną uwagę zasłużyły też formacje specjalne Maple Leafs, zwłaszcza te, które w grze w liczebnym osłabieniu zdobyły dwie bramki w zaledwie 27 sekund.




Na szóstkę (z drobnym minusem) zagrali też zawodnicy Nashville Predators. "Drapieżniki" na własnej tafli mierzyły się z ekipą Chicago Blackhawks i pokonały "Czarne Jastrzębie" 6:1. Dwie bramki dla Nashville Predators zdobył Tanner Jeannot. Słaba postawa zespołu z Chicago spowodowana była z pewnością 13-dniową przerwą od gry

Tej nocy rozegrano także kolejny mecz pod gołym niebem. Zimowy Klasyk przyciągnął na trybuny Target Field w Minnesocie blisko 40 tysięcy kibiców, których nie wystraszył nawet siarczysty mróz (momentami aż do -25 stopni Celsjusza). Samo spotkanie nie potoczyło się jednak po myśli gospodarzy, gdyż ekipa Minnesota Wild uległa St. Louis Blues 4:6. 




Najwięcej bramek tej nocy padło jednak w starciu Columbus Blue Jackets - Carolina Hurricanes. W tym spotkaniu obejrzeliśmy ich aż 11, a "Huragany" pewnie rozbiły ekipę "Niebieskich Kurtek" 7:4. Co ciekawe to gospodarze zdecydowanie lepiej rozpoczęli ten mecz, zdobywając cztery bramki przed upływem połowy spotkania. Zwłaszcza trzecia bramka dla Blue Jackets mogła się podobać - Alexandre Texier przelobował bowiem podaniem całą defensywę Hurricanes i dograł do Gustava Nyquista, który podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Później jednak zawodnicy z Karoliny Północnej rozpoczęli odwracanie losów tego starcia i zaaplikowali rywalom siedem trafień - w tym dwie bramki Stevena Lorentza i Brady Skjeja.




Kolejne trzy spotkania zgodnie kończyły się trzybramkowym zwycięstwem którejś z ekip. Zespoły Florida Panthers i Vancouver Canucks pokonały kolejno Montreal Canadiens i Seattle Kraken po 5:2, zaś zespół Los Angeles Kings pokonał Philadelphia Flyers 6:3 - tu na uwagę zasłużył Viktor Arvidsson i jego cztery punkty (dwie bramki i dwie asysty) oraz Trevor Moore (gol i trzy asysty).

Ostatnie dwa mecze tego dnia to spotkania, które kończyły się w dogrywce. Zespół New York Islanders pokonał 3:2 Edmonton Oilers - "złotego" gola zdobył Noah Dobson w 4. minucie dogrywki - a gracze Boston Bruins ograli Buffalo Sabres 4:3 (tu decydującego gola zdobył Charlie Coyle po 34 sekundach gry w dogrywce).
© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by