KH Energa Toruń od pierwszych minut bardzo mocno atakowała bramkę gości. Już w 3. minucie Adrian Jaworski mocnym strzałem z niebieskiej wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Torunianie próbowali pójść za ciosem i kontynuowali swoje akcje ofensywne. Jednak przyniosło to skutek dopiero w 13. minucie. Bramkę z kontrataku zdobył Illia Korenchuk. Szarotki próbowały swoich sił, jednak ich ataki były bardzo nieskuteczne. Zarówno toruńska obrona jak i bramkarz nie mieli większych problemów z obroną. 

Druga część spotkania rozpoczęła się podobnie jak pierwsza - gospodarze kontrolowali grę i byli bliscy podwyższenia wyniku. Ta sztuka udała się w 26. minucie, kiedy krążek w bramce umieścił Eemeli Jeskanen. 13 sekund później Lindskoug został ponownie pokonany. Tym razem gola zdobył Szymon Maćkowski, było to dla niego pierwsze trafienie w seniorskiej karierze. Minutę później trener gości zdecydował się na zmianę w bramce. W miejsce Szweda zameldował się Paweł Bizub. Nowotarżanie starali się stwarzać sobie sytuacje bramkowe, jednak robili to nieskutecznie. W 31. minucie na ławkę kar trafił jeden z zawodników z Podhala - Jelinek. Gospodarze dobrze poradzili sobie grając w przewadze. W 31. minucie Koskinen podwyższył prowadzenie na 5:0. Cztery minuty później pod zrobiło się niebezpiecznie pod bramką Mustukovsa. Ignatenko zagrał nieprzepisowo i sędzia podyktował rzut karny dla Szarotek. Martin Przygodzki nie wykorzystał jednak tej szansy i na tablicy wciąż pozostało 5:0. 

W ostatniej tercji obie drużyny przeprowadzały sporo akcji ofensywnych, jednak lepsi okazali się bramkarze. W  47. minucie na ławkę kar trafił Kapica. I ponownie Torunianie skutecznie rozegrali grę w przewadze. W 49. minucie Bizuba pokonał Viitanen. Po utracie szóstego gola Nowotarżanie ponownie rzucili się do odrabiania strat, jednak i tym razem nie udało się. 56. minuta przyniosła kolejną karę dla gości. Stalowym Piernikom wystarczyło półtorej minuty gry w przewadze do zdobycia kolejnej bramki. Tym razem na listę strzelców wpisał się Elias Elomaa. Mimo kilku prób zdobycia gola przez drużynę z Podhala, to Mustukovs mógł cieszyć się pierwszym czystym kontem w tym sezonie. 

KH Energa Toruń 7:0 Tauron Podhale Nowy Targ (2:0, 3:0, 2:0)

1:0 Adrian Jaworski - Szymon Maćkowski (02:56)
2:0 Illia Korenchuk - Mikalai Syty - Kamil Kalinowski (12:15)
3:0 Eemeli Jeskanen - Elias Elomaa - Jakub Gimiński (25:35)
4:0 Szymon Maćkowski - Michał Zając - Jakub Wenker (25:48)
5:0 Niki Koskinen - Eemeli Jeskanen - Adrian Jaworski (30:45, w przewadze)
6:0 Mark Viitanen (48:42, w przewadze) 
7:0 Elias Elomaa - Mark Viitanen - Eemeli Jeskanen (56:35, w przewadze)