Zacznijmy jednak od sobotnich zmagań w ramach Polskiej Ligi Hokeja Kobiet. W jedynym sobotnim meczu hokeistki Stoczniowca Gdańsk rozbiły tyskie Atomówki aż 9:1. Dla gdańszczanek była to trzecia bardzo wysoka wygrana w sezonie 2022/23; dla tyszanek natomiast był to pierwszy mecz w obecnej kampanii. 

W sobotnim meczu najlepiej radziły sobie Julia Łapińska (2 bramki) i Iga Schramm (2 gole i asysta).

W niedzielę podopieczne Zenona Obłońskiego nie dały jednak rady poprawić swojego dorobku punktowego, ponieważ pojedynek z UKHK Unią Oświęcim został zweryfikowany jako walkower na korzyść gdańszczanek. 

W dwóch pozostałych niedzielnych meczach Kojotki Naprzód Janów pokonały w Krakowie miejscową Cracovię 1906 zaś mistrzynie Polski rozbiły Podhale Nowy Targ aż 11:0. W Krakowie dominowały Joanna Orawska (3 gole) i Małgorzata Zakrzewska (4 bramki i asysta) oraz, po stronie “Pasów” Kinga Niechwiej-Malska (trzy bramki). W Bytomiu natomiast najlepiej zaprezentowała się Karolina Późniewska (3 gole, 3 asysty).

Miniony weekend wprowadził delikatne roszady w układzie sił Polskiej Ligi Hokeja Kobiet. W dalszym ciągu na czele znajdują się hokeistki z Gdańska, które po czterech meczach mają na koncie komplet punktów. Komplet “oczek” zgromadziły także bytomianki, które jednak rozegrały dwa mecze mniej niż Stoczniowiec. Na trzecie miejsce awansowały z kolei Kojotki Naprzód Janów, które, dzięki wygranej w Krakowie, awansowały przed UKHK Unię Oświęcim.

W klasyfikacji kanadyjskiej wciąż królują zawodniczki z Gdańska. Dość powiedzieć, że pierwsze pięć miejsc zajmują gdańszczanki. W najlepszej “trójce” znajdziemy Magdalenę Łąpieś (6 goli, 8 asyst), Igę Schramm (6G, 4A) i Dominikę Korkuz (3G, 7A). Oprócz hokeistek z Gdańska w TOP 10 klasyfikacji kanadyjskiej znalazły się także dwie zawodniczki z Bytomia, jedna z Oświęcimia i jedna z Katowic.