Podsumowanie dnia w lidze NHL (25.10)
Added 3 years ago
Skomentuj
Jacek Kopciński
fot. Adam Glanzman / Getty Images

Karne w Nowym Jorku, pogrom Diabłów i żelazny Kessel. Podsumowujemy noc z rozgrywkami National Hockey League.
Jedynym meczem, który w tym dniu nie zakończył się w regulaminowym czasie gry było spotkanie pomiędzy New York Rangers a Colorado Avalanche. Mecz ten zakończył się w serii rzutów karnych, w których dodatkowy punkt wywalczyli gracze “Lawiny”. Świetne zawody w barwach klubu z Colorado rozegrał Alexander Georgiev, broniąc 44 strzały na swoją bramkę.
Najbardziej jednostronne widowisko oglądaliśmy w Detroit, gdzie Red Wings wysoko przegrali z New Jersey Devils 2:6. Dwie bramki i asystę w tym meczu zdobył Jesper Bratt.
Dziewięć goli padło w starciu w Columbus, w którym Blue Jackets podejmowali Arizona Coyotes. “Niebieskie Kurtki” okazały się wyjątkowo gościnne, ponieważ to przyjezdni zainkasowali komplet punktów, pokonując rywali 6:3. Trzy punkty (dwie bramki i asystę) na swoim koncie zapisał Shayne Gostisbehere.
Kolejne trzy wtorkowe spotkania kończyły się wynikiem 4:2. Tylko pojedynek w San Jose kończył się zwycięstwem gości, którymi tym razem byli zawodnicy Vegas Golden Knights. Oprócz wyniku sportowego ważnym wydarzeniem tego dnia był fakt, że Phil Kessel, zawodnik “Złotych Rycerzy” ustanowił nowy rekord w liczbie kolejnych rozegranych meczów. Doświadczony napastnik rozegrał właśnie 990. kolejny mecz z rzędu.
Podobnym wynikiem jak mecz w San Jose kończyły się spotkania w Los Angeles i Chicago. W obu przypadkach triumfowali gospodarze - “Królowie” pokonali Tampa Bay Lightning, kończąc serię 10 kolejnych porażek z tym rywalem z kolei “Czarne Jastrzębie” ograły Florida Panthers. Pierwszą bramkę w obecnym sezonie zdobył weteran drużyny z Chicago Patrik Kane.
Pewne zwycięstwo tego dnia zanotowali także hokeiści Seattle Kraken, którzy przed własną publicznością pokonali Buffalo Sabres 5:1. Trzy punkty za bramkę i dwie asysty zanotował Daniel Sprong.
Bramkę mniej niż hokeiści spod znaku Krakena zdobyli zawodnicy Calgary Flames, pokonując Pittsburgh Penguins 4:1. Dwa gole dla “Płomieni” zdobył Nazem Kadri, a swojego pierwszego gola w barwach ekipy z Calgary strzelił Jonathan Huberdeau.
Ostatnie dwa spotkania tej nocy w National Hockey League zakończyły się zwycięstwami jednej ze stron po 3:1. W Montrealu gracze Canadiens ulegli ekipie Minnesota Wild (dwie bramki dla Wild zdobył Joel Eriksson EK), a w Bostonie gracze Bruins pokonali Dallas Stars - bramkę i asystę zdobył w tym meczu David Pastrnak.