Decydująca druga tercja
  Dodano 2 lat temu   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. Karolina Sommer | Planet of Hockey
Pewnym zwycięstwem Comarch Cracovii zakończył się pojedynek Pasów z Zagłębiem Sosnowiec. Spotkanie tych dwóch drużyn niemal przez cały czas przebiegało pod pełną kontrolą krakowian.
Przewaga krakowian w spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec od początku spotkania była widoczna. Podopieczni Rudolfa Rohaczka nie byli jednak w stanie pokonać Patrika Spesnego. Najlepszą akcją “Pasów” w pierwszej tercji była ta z 3. minuty, gdy Erik Nemec stanął w sytuacji “sam na sam” z golkiperem Zagłębia, jednak górą w tym pojedynku okazał się czeski bramkarz sosnowieckiego klubu. Problemy w obronie mieli także krakowianie - zaledwie kilkanaście sekund po akcji Nemca swoją szansę mieli sosnowiczanie, którzy nie wykorzystali jednak faktu, że bramkarz Cracovii Rok Stojanovic długo wracał między słupki po tym jak próbował wybić krążek zza swojej bramki.

Przełamanie niemocy strzeleckiej obu ekip przyszło dopiero w drugiej odsłonie spotkania, gdy gospodarze wbili rywalom trzy bramki. Co ciekawe wszystkie gole dla “Pasów” padły w odstępie niespełna pięciu minut. Rezultat spotkania “otworzył” Vojtech Polak w 33. minucie. W zamieszaniu za bramką sosnowiczan krążek wywalczył Ales Jezek, który szybko odegrał do Patryka Wronki. Wychowanek nowotarskiego Podhala podał “gumę” do Polaka, a ten, z najbliższej odległości, pokonał Spesnego. 

W 37. minucie “Pasy” prowadziły już 3:0. Najpierw na listę strzelców wpisał się Stepan Csamango, wykorzystując podanie od Sebastiana Brynkusa, a po 45 sekundach trzeciego gola dla krakowian zdobył Roman Rac. “Pasy” wyprowadziły dwójkowy kontratak, jednak Słowak zdecydował się sam wykończyć akcję strzałem na bramkę. Zrobił to na tyle dobrze, że podopieczni Rudolfa Rohaczka powiększyli swoje prowadzenie. 

Warto zaznaczyć, że “Pasy” mogły prowadzić jeszcze wyżej, jednak kilka chwil później, w sytuacji “sam na sam” Radosław Sawicki trafił tylko w poprzeczkę sosnowieckiej bramki.

Do końca spotkania nie oglądaliśmy już kolejnych trafień, przez co to gospodarze zainkasowali komplet punktów, dzięki czemu - korzystając z porażki GKS-u Katowice - “Pasy” awansowały na drugie miejsce w ligowej tabeli.

Comarch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 3:0 (0:0, 3:0, 0:0)

1:0 Vojtech Polak - Patryk Wronka - Ales Jezek (32:25)
2:0 Stephan Csamango - Sebastian Brynkus - Martin Bdzoch (36:07)
3:0 Roman Rac - Radosław Sawicki (36:52)

Sędziowali: Tomasz Radzik i Mateusz Niżnik (główni) - Michał Żak i Wojciech Czech (liniowi)
Strzały: 39 - 18
Minuty karne: 10 - 10
Widzów: 300

Comarch Cracovia: Stojanovic - Kinnunen, Krejci (2); Kasperlik, Rac, Sawicki (2) - Saur, Gula (4); Wronka, Polak, Jezek - Husak, Bdzoch; Nemec, Racuk (2), Michalski - Dziurdzia, Brynkus, Csamango, Arrak.
Trener: Rudolf Rohaczek

Zagłębie Sosnowiec: Spesny (6) - Naróg, Kotlorz; Bernacki, Kozłowski (2), Witecki - Khoperia, Andreikiv; Pavlenko, Rzeszutko, Nahunko - Krawczyk, Michałowski, Danylenko, Butsenko (2), Sikora - Gniewek, Luszniak; Rzekanowski, Dubinin, Stuchlik.
Trener: Grzegorz Klich
© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by