Tyszanie zwyciężają pojedynek wagi ciężkiej
  Dodano 2 lat temu   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. Karolina Sommer | Planet of Hockey
Nadspodziewanie ciężkie zadanie czekało na hokeistów GKS-u Tychy w ramach 21. kolejki Tyszanie mierzyli się z ekipą Tauron Podhala Nowy Targ i, choć wygrali pewnie 5:2, o wygraną musieli się bardzo mocno postarać.
Gospodarze tego meczu bardzo szybko chcieli narzucić rywalom swoje tempo gry. Tyszanie byli zdecydowanie szybsi i zdecydowanie częściej zagrażali bramce swoich piątkowych przeciwników niż gracze “Szarotek”. Nie dziwi zatem fakt, że dość szybko padły pierwsze w tym meczu bramki. 

W 8. minucie wynik spotkania otworzył Alexandre Boivin. Kanadyjczyk otrzymał podanie tuż przed nowotarską bramkę od Christiana Mroczkowskiego i z bliskiej odległości pokonał Pawła Bizuba. 

Po kilku kolejnych chwilach na tablicy wyników oglądaliśmy już dwubramkowe prowadzenie GKS-u. Na listę strzelców w 12. minucie wpisał się bowiem Olli Kaskinen, który precyzyjnym strzałem z bulika wbił krążek do siatki rywali. 

Choć pod względem strzałów i okazji bramkowych zdecydowanie przeważali gospodarze, to goście nadrabiali ambicją, prowadząc twardą grę przeciwko tyszanom. 

Nastawieni na grę głównie z kontrataku nowotarżanie nie chcieli tanio sprzedać swojej skóry w tym spotkaniu i jeszcze w pierwszej tercji odpowiedzieli na dwie bramki tyszan trafieniem Martina Przygodzkiego z 18. minuty spotkania.

W drugiej odsłonie tego meczu “Szarotki” zdołały nawet doprowadzić do wyrównania dzięki bramce Ondreja Volraba z 25. minuty. Po tym golu do protokołu meczowego, w rubryce bramki, wpisywali się już tylko gracze z Tychów. 

W 33. minucie, grę w podwójnej przewadze, wykorzystał Emil Bagin, wyprowadzając GKS na prowadzenie. Kolejne dwie bramki - obie autorstwa Ondreja Sedivego - padły z kolei w trzeciej tercji pojedynku na tafli tyskiego Stadionu Zimowego. Czeski napastnik najpierw wykorzystał świetne podanie zza nowotarskiej bramki od Filipa Komorskiego, a na nieco ponad minutę przed syreną kończącą piątkowe zawody, sfinalizował akcję Bartłomieja Jeziorskiego. 

GKS Tychy - Tauron Podhale Nowy Targ 5:2 (2:1, 1:1, 2:0)

1:0 Alexandre Boivin - Christian Mroczkowski - Jean Dupuy (07:22)
2:0 Olli Kaskinen - Radosław Galant - Bartłomiej Jeziorski (11:13)
2:1 Martin Przygodzki - Rene Svitana - Alex Maunula (17:34)
2:2 Ondrej Volrab - Bartłomiej Neupauer - Lukas Zorko (24:33)
3:2 Emil Bagin - Alexandre Boivin (32:12, w podwójnej przewadze)
4:2 Ondrej Sedivy - Filip Komorski - Olaf Bizacki (43:42)
5:2 Ondrej Sedivy - Bartłomiej Jeziorski - Filip Komorski (58:42)

Sędziowali: Michał Baca i Rafał Noworyta (główni) - Jacek Szutta i Maciej Waluszek (liniowi)
Strzały: 45 - 25
Minuty karne: 10 - 14
Widzów: 1105

GKS Tychy: Lewartowski - Jaśkiewicz, Bagin; Sedivy, Komorski, Wróbel - Bizacki, Nilsson; Gościński, Galant (2), Jeziorski - Younan, Kaskinen; Mroczkowski (2), Boivin, Dupuy (2) - Krzyżek, Sobecki; Ubowski, Starzyński (2), Marzec (2).
Trener: Andrei Sidorenko 

Tauron Podhale Nowy Targ: Bizub - Tomasik (4), Mrugała (2), Kamiński, Neupauer, Słowakiewicz (2) - Volrab, Zorko; Kapica, Vorona, Fric - Moksunen, Aleksandrov (2); Przygodzki (2), Svitana (2), Maunula - Szlembarski, Saroka, Bochnak.
Trener: Alexander Bielavski
© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by