Torunianie na kolanach! Trzy punkty zostają w Sosnowcu!
  Dodano 2 lat temu   Skomentuj
Luiza Kowalewska fot. Łukasz Długosz | Planet of Hockey
Zagłębie Sosnowiec w ramach 22. kolejki zmierzyli się z KH Energą Toruń. Gospodarze pewnie pokonali Stalowe Pierniki 6:1 z czego trzy bramki zdobył Patryk Kogut. Bardzo dobry występ zaliczył także Tomasz Kozłowski, który zdobył gola oraz zaliczył 3 asysty. Torunianie kontynuują niechlubną serię porażek. Przegrana z drużyną z Sosnowca była ósmym przegranym meczem z rzędu.

W Sosnowcu nie trzeba było długo czekać na pierwszą bramkę. Już w 4. minucie spotkania dobra akcję ofensywną skonstruowali gospodarze a Patryk Kogut zakończył ją bramką. Sosnowiczanie mocno zepchnęli KH Energę Toruń do ich własnej tercji. W 7. minucie ukarany za rzucenie na bandę został Jesse Ahonen. Gospodarze nie wykorzystali jednak liczebnej przewagi. Szansę na podwyższenie wyniku miał w 10. minucie Dubinin ale Mustukovs odbił parkanem. Cztery minuty później na ławkę kar trafił Jarosław Rzeszutko. Torunianie, grając o jednego zawodnika więcej, nie byli w stanie zagrozić za bardzo sosnowieckiej bramce. Na minutę przed końcem pierwszej tercji w sytuacji sam na sam ze Spesnym znalazł się Syty. Białoruski napastnik strzelił jednak obok bramki.

 Druga część spotkania rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Sosnowiczanom wystarczyły cztery minuty, aby ponownie umieścić krążek w toruńskiej bramce. Tym razem na odpowiedź Stalowych Pierników nie trzeba było długo czekać. Już w 26. minucie bramkę kontaktową zdobył Kamil Kalinowski. Gospodarze równie szybko odpowiedzieli na trafienie. Swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Patryk Kogut. W 33. minucie ukarany został Michałowski. Torunianie stanęli przed szansą na zmniejszenie strat. Swoich sił próbował z niebieskiej Jaworski. Strzału z najbliższej odległości próbował natomiast Kamil Kalinowski. Jednak oba strzały bez problemów obronił Spesny. Na sekundy przed zakończeniem drugiej tercji Korenchuk rzucił brutalnie Naroga na bandę, za co ukarany został karą meczu. 

Zagłębie rozpoczęło trzecią część spotkania w przewadze liczebnej. Już w 43. minucie zamieszanie pod toruńską bramką wykorzystał Tomasz Kozłowski i podwyższył wynik meczu na 4:1. Pięć minut później strzał z niebieskiej oddawał Kozłowski, Butsenko wykorzystał to i zmienił tor lotu krążka i umieścił go w bramce Mustukovsa. W 49. minucie, grające w osłabieniu Zagłębie kolejny raz podwyższa prowadzenie. Swojego trzeciego gola dla drużyny z Sosnowca w tym meczu zdobył Patryk Kogut. Zagubieni torunianie nie byli już w stanie odpowiedzieć. Błąd obrońców z Sosnowca próbował wykorzystać Kamil Kalinowski, lecz Spesny bez problemu wyłapał krążek. Sosnowiczanie zwyciężyli w tym pojedynku 6:1, a bezradny Toruń kontynuuje serię przegranych meczów. 

Zagłębie Sosnowiec - KH Energa Toruń 6:1 (1:0, 2:1,3:0)

1:0 Patryk Kogut - Tomasz Kozłowski - Jakub Witecki (3:05)

2:0 Andrei Dubinin - Dmytro Danylenko - Krystof Stuchlik (23:06)

2:1 Kamil Kalinowski - Jakub Wenker - Elias Elomaa (25:19)

3:1 Patryk Kogut - Tomasz Kozłowski (27:59)

4:1 Tomasz Kozłowski - Michał Bernacki - Vitalii Andreikiv (42:27, w przewadze)

5:1 Nikita Butsenko - Tomasz Kozłowski - Vitalii Andreikiv (47:28. w przewadze)

6:1 Patryk Kogut - Dominik Nahunko (49:37, w osłabieniu) 


Sędziowali: Sebastian Kryś i Patryk Kasprzyk (główni) - Michał Gerne i Igor Dzięciołowski (liniowi)
Minuty karne: 8-31
Strzały: 37-32
Widzów: 500

Zagłębie Sosnowiec: Spesny - Naróg, Kotlorz; Kogut, Kozłowski, WItecki - Khoperia, Andreikiv; Pavlenko, Rzeszutko (4), Piotrowicz - Krawczyk, Michałowski (2); Bernacki, Butsenko (2), Sikora - Stuchlik, Luszniak; Danylenko, Dubinin, Nahunko.
Trener: Grzegorz Klich 


KH Energa Toruń: Mustukovs - Jaworski (2), Szecsi; Zając, Koskinen, Viitanen  - Ahonen (2), Gimiński; Korenchuk (25), Syty, M.  Kalinowski - Augstkalns, Zieliński; Elomaa (2), K. Kalinowski -  Robertson, Schafer; Olszewski, Shirokov, Wenker. 

Trener: Teemu Elomo


© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by