Pierwsza batalia dla GieKSy!
Dodano Rok temu
Skomentuj
Jacek Kopciński
fot. Karolina Sommer | Planet of Hockey
Pierwszy krok w stronę obronienia mistrzowskiego tytułu postawili dziś hokeiści GKS-u Katowice, którzy w wyjazdowym spotkaniu pokonali GKS Tychy 3:1.
Pierwszy pojedynek finałowy sezonu 2022/23 rozpoczął się lepiej dla gospodarzy, którzy szybko ruszyli do ataku i kilka razy zagrozili bramce Johna Murraya. To jednak nie tyszanie, a ich rywale otworzyli wynik spotkania. W 10. minucie golkipera GKS-u Tychy pokonał Grzegorz Pasiut.
Tyszanie szybko zdołali jednak odpowiedzieć. Po blisko pięciu minutach do wyrównania doprowadził Bartłomiej Jeziorski. W tej akcji wychowanek MOSM-u Tychy miał jednak sporo szczęścia, gdyż krążek nie został “zamrożony” przez Johna Murraya po jednej z jego interwencji i wturlał się do bramki GieKSy.
Początek drugiej odsłony spotkania przyniósł gospodarzom… okazję do przećwiczenia gry w liczebnym osłabieniu, ponieważ na ławkę kar odesłany został Filip Komorski. Kara na kapitana GKS-u nie przyniosła jednak zmiany wyniku, a przynajmniej nie tym razem. Mniej szczęścia tyszanie mieli sześć minut później, gdy wychowanek warszawskiego hokeja ponownie odesłany został na ławkę kar. Tym razem, po blisko minucie gry w przewadze, hokeiści prowadzeni przez Jacka Płachtę wykorzystali grę z jednym zawodnikiem na lodzie więcej i po raz drugi w spotkaniu objęli prowadzenie.
Trzecia tercja to zauważalna przewaga tyszan, którzy długimi momentami prowadzili grę w tercji obronnej rywali. Mimo naprawdę wielu okazji do pokonania Johna Murraya gospodarzom pierwszego meczu finałowego nie udało się odwrócić losów tego spotkania. Na domiar złego wynik meczu na dwie sekundy przed końcową syreną ustalił Bartosz Fraszko, umieszczając krążek w pustej już tyskiej bramce.
GKS Tychy — GKS Katowice 1:3 (1:1, 0:1, 0:1)
0:1 Grzegorz Pasiut — Mateusz Bepierszcz (09:57)
1:1 Bartłomiej Jeziorski — Radosław Galant (14:58)
1:2 Juraj Simek — Aleksi Varttinen (27:37, w przewadze)
1:3 Bartosz Fraszko (59:58, do pustej bramki)
Sędziowali: Paweł Breske i Tomasz Radzik (główni) — Wojciech Czech i Andrzej Nenko (liniowi)
Minuty karne: 6 - 6
Strzały: 27 - 27
Widzów: 2535
GKS Tychy: Fucik — Pociecha (2), Kaskinen; Sedivy, Komorski (4), Szturc — Ciura, Bizacki; Juhola, Galant, Jeziorski — Younan, Nilsson; Mroczkowski, Boivin, Dupuy — Ubowski, Bagin; Gościński, Starzyński, Marzec.
Trener: Andrei Sidorenko
GKS Katowice: Murray — Rompkowski, Kruczek; Bepierszcz, Pasiut (2), Fraszko — Kolusz (2), Wajda (2); Simek, Monto, Magee — Varttinen, Wanacki; Lehtonen, Pulkkinen, Olsson — Mrugała, Musioł; Hitosato, Smal, Krężołek.
Trener: Jacek Płachta
