MŚ Elity: Szwajcarzy wygrywają grupę!
Added 2 weeks ago
Skomentuj
Jacek Kopciński
fot. iihf.com

Wciąż bez porażki na Mistrzostwach Świata Elity są reprezentanci Szwajcarii. Helweci w swoim szóstym meczu w Rydze odnieśli szóste zwycięstwo, pokonując tym razem Czechów 4:2.
Na dwa dni przed zakończeniem fazy grupowej MŚ poznaliśmy drużynę, która do play-offów przystąpi z pierwszego miejsca w grupie “B”. Będzie nią reprezentacja Szwajcarii, która zwycięstwo w fazie grupowej zapewniła sobie dzięki pokonaniu reprezentacji Czech 4:2.
Spotkanie z naszymi południowymi sąsiadami nie zaczęło się jednak najlepiej dla Szwajcarów. To Czesi (w 7. minucie) otworzyli wynik meczu, a katem Roberta Mayera został Roman Cervenka. Doświadczony napastnik wykorzystał błąd jednego ze Szwajcarów i przejął krążek tuż przed bramką Mayera; precyzyjnie przymierzył i otworzył wynik meczu.
W 13. minucie przyszło jednak wyrównanie. Grę Szwajcarów w liczebnej przewadze wykorzystał Romain Loeffel, który posłał potężny strzał spod linii niebieskiej.
Druga tercja należała w pełni do Helwetów. Ponad dwukrotnie większa liczba strzałów na bramkę rywali dała efekt w postaci dwóch goli Andresa Ambuhla. Doświadczony reprezentant swojego kraju pokonywał Marka Langhamera w 24. i 29. minucie.
Nadzieje Czechów na korzystny wynik w spotkaniu ze Szwajcarami były jednak spore do końcowych sekund tego meczu, a za sprawą Dominika Kubalika wzrosły w końcówce trzeciej tercji. Zawodnik Detroit Red Wings zdobył bowiem gola na 2:3 w 53. minucie gry. Kubalik otrzymał podanie od Romana Cervenki w okolice bulika po lewej ręce Mayera i bez zawahania się posłał “gumę” w stronę szwajcarskiego bramkarza. Zrobił to na tyle szybko, że 33-latek nie zdążył z interwencją i musiał skapitulować po raz drugi w tym spotkaniu.
Bardzo krótko trwało jednak jednobramkowe prowadzenie Szwajcarów. Zaledwie trzy minuty po trafieniu Dominika Kubalika na listę strzelców wpisał się Tanner Richard, który podwyższył prowadzenie Helwetów i tym samym przypieczętował końcowy sukces swojej reprezentacji.
Dzięki wygranej nad Czechami Szwajcarzy przypieczętowali także zwycięstwo w grupie “B” i przystąpienie do play-offów z pierwszego miejsca.
Czechy - Szwajcaria 2:4 (1:1, 0:2, 1:1)
1:0 Roman Cervenka (06:47)
1:1 Romain Loeffel - Nico Hischier - Kevin Fiala (12:41, w przewadze)
1:2 Andres Ambuhl - Enzo Corvi - Dean Kukan (23:59)
1:3 Andres Ambuhl - Kevin Fiala - Denis Malgin (28:37)
2:3 Dominik Kubalik - Roman Cervenka - Michal Kempny (52:14, w przewadze)
2:4 Tanner Richard - Janis Moser - Damien Riat (55:40)
Sędziowali: Mikko Kaukokari i Sean MacFarlane (główni) - Onni Hautamaki i Tarrington Wyonzek (liniowi)
Minuty karne: 4 - 4
Strzały: 22 - 27
Widzów: 7150
Czechy: Langhamer - Kempny, Kundratek; Cervenka, Sobotka, Kubalik - Dvorak, Kostalek; Flek, Cernoch, Beranek - Jordan, Zboril; Smejkal, Spacek (2), Tomasek - Nemecek; Kaut, Vozenilek, Zohorna, Lenc (2).
Trener: Kari Jalonen
Szwajcaria: Mayer - Sieganthaler, Kukan; Niderreiter, Hischier, Corvi - Moser, Fora; Fiala, Malgin (2), Ambuhl - Marti, Loeffel; Miranda (2), Haas, Simion - Geisser; Senteler, Herzog, Richard, Riat.
Trener: Patrick Fischer