MŚ Elity: Miał być punkt, jest zwycięstwo!
  Dodano 12 miesięcy temu   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. iihf.com
Tylko i aż jeden punkt w spotkaniu ze Szwajcarią potrzebny był reprezentantom Łotwy do zapewnienia sobie awansu do ćwierćfinału MŚ. Gospodarze tegorocznego czempionatu, po niesamowitej batalii, nie tylko wywalczyli ten punkt, doprowadzając do dogrywki, ale także pokonali Szwajcarów 4:3.



Szwajcaria — Łotwa 3:4d. (0:0, 1:2, 2:1, 0:1d.)

0:1 Ralfs Freibergs - Miks Indrasis (21:43)
1:1 Kevin Fiala - Enzo Corvi (26:02)
1:2 Rodrigo Abols - Rudolfs Balcers - Ralfs Freibergs (26:34)
2:2 Marco Miranda - Damien Riat - Enzo Corvi (47:03)
3:2 Anders Ambuhl - Kevin Fiala - Enzo Corvi (53:46)
3:3 Kaspars Daugavins - Rodrigo Abols - Rudolfs Balcers (54:56)
3:4 Rudolfs Balcers - Uvis Janis Balinskis - Janis Jaks (62:25, w przewadze)

Sędziowali: Mikko Kaukokari i Sean Macfarlane (główni) - Brett Mackey i Jiri Ondracek (liniowi)
Minuty karne: 12 - 6
Strzały: 32 - 28
Widzów: 9178

Szwajcaria: van Pottelberghe - Siegenthaler, Fora; Fiala, Corvi, Ambuhl - Moser, Glauser, Miranda, Haas, Simion - Marti, Loeffel; Herzog, Richard, Bertschy - Geisser, Senteler, Riat. 
Trener: Patrick Fischer

Łotwa: Silovs - Zile, Balinskis, Balcers, Abols, Daugavins - Jaks, Rubins, Roberts Bukarts, Batna, Dzierkals - Freibergs, Cukste; Andersons, Smirnovs, Krastenbergs - Cibulskis, Golovkovs, Rihards Bukarts, Locmelis, Indrasis. 
Trener: Harijs Vitolins

© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by