MŚ Elity: Historyczny finał Niemców
  Dodano 12 miesięcy temu   Skomentuj
Karolina Sommer fot. iihf.com
Niemcy zrewanżowali się Amerykanom za porażkę w fazie grupowej, po dogrywce wygrywając w półfinale 4:3. Będzie to pierwszy w historii finał naszych zachodnich sąsiadów...
Amerykanie świetnie weszli w mecz. Zaledwie po 70 sekundach wyszli na prowadzenie. Grimaldi przejechał przez prawie całą długość lodowiska, podał na skrzydło do O'Connora, a ten perfekcyjnie dograł krążek pod bramkę. Niederberger nie zdążył się przesunąć i Tuch umieścił gumę w siatce. Niespełna 3 minuty później po strzale po kontrze pod poprzeczką Grimaldiego, Amerykanie cieszyli się z dwubramkowego prowadzenia. W kolejnych minutach rywalizacja nieco się wyrównała, chociaż to bramkarz Niemiec częściej musiał interweniować. Sytuacja się zmieniła kiedy to Brown na linii czerwonej zahaczył Sturma i osłabił swój zespół na dwie minuty. Niemcy zamknęli Jankesów w zamku, tylko raz tracąc krążek w czasie przewagi. Pod koniec kary Browna, Tiffels wykorzystał strzał Fischbucha i wepchnął gumę pod parkanami Desmitha. Stan rywalizacji, jeszcze przed przerwą wyrównał urodzony w Opolu, Maksymilian Szuber. Nasi zachodni sąsiedzi jeszcze w ostatniej minucie tercji, mieli szansę na wyjście na prowadzenie, grając w podwójnej przewadze, jednak ostatecznie pierwsza tercja zakończyła się remisem.

Chociaż w pierwszych minutach drugiej tercji to Niemcy zdecydowanie przeważali, oddając groźne strzały na bramkę Desmitha, to Amerykanie cieszyli się z ponownego wyjścia na prowadzenie. Najpierw gola omal nie zdobył Hutson, który strzelił pod parkanami bramkarza Niemiec. Niederberger jednak instynktownie zagarnął krążek nogą, zanim ten całym obwodem przeszedł przez linię bramkową. Następnie udaną próbę wykonał Eyssimont, który na dwa razy próbował pokonać leżącego już bramkarza Niemców.

Chociaż czas nie grał na korzyść Niemców, to oni jednak nie złożyli broni. Cały czas próbowali wyrównać stan rywalizacji. Udało im się to na 87 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry. Grając bez bramkarza, Noebels wykorzystał odsłoniętą bramkę, strzelając gola, który zapewnił Niemcom grę w dogrywce. 

W niej Tieffels przejechał przez prawie całą długość lodowiska i strzelając pod poprzeczką, dał pierwszy w historii finał dla reprezentacji Niemiec.

O złoty medal Niemcy zagrają z reprezentacją Kanady, która w pierwszym półfinale pokonała Łotwę, 4:2.


Stany Zjednoczone - Niemcy 3:4d. (2:2, 1:0, 0:1, 0:1d.)
1:0 Alex Tuch - Drew O'Connor - Rocco Grimaldi - Rocco Grimaldi (01:11)
2:0 Rocco Grimaldi - Alex Tuch (03:56)
2:1 Frederik Tiffels - Daniel Fischbuch - Dominik Kohun (12:22, w przewadze)
2:2 Maksymilian Szuber - Nico Sturm - John Peterka (16:03)
3:2 Michael Eyssimont - Drew O'Connor - Conor Garland (28:47)
3:3 Marcel Noebels - Dominik Kahun - Leon Gawanke (58:37, bez bramkarza)
3:4 Frederik Tiffels - Dominik Kahun - Moritz Muller (67:32)

Sędziowali: Tobias Bjork i Jan Hribik (główni) - Onni Hautamaki i Jiri Ondracek (liniowi)
Minuty karne: 6 - 4
Strzały: 33 - 26
Widzów: 8011

Stany Zjednoczone: Desmith - Samberg, Perbix; Grimaldi (2), Bonino, Tuch (2) - Kleven, Perunovich; Eyssumint, O'Connor, Garland - Thrun, Mackey; Gauthier, Tytan, Mazur - Hutson; Bjork, Farrell, Brown (2), Coronato.
Trener: David Quinn

Niemcy: Niederberger - Muller M., Seider; Peterka, Kahun, Tiffels - Muller J., Wissmann; Soramies, Sturm, Ehl - Szuber, Gawanke; Noebels, Kastner, Fischbuch - Wagner; Varejcka, Tuomie, Stachowiak (2), Schutz.
Trener: Harold Kreis


© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by