W zgoła odmiennych nastrojach do niedzielnego spotkania podejdą aktualny V-ce lider TLH KH Energa Toruń i GKS Tychy, który zajmuje trzecie miejsce. Obie ekipy zgromadziły w sześciu meczach po 12. punktów jednak w ostatnich spotkaniach lepiej prezentują się tyszanie. Hokeiści z piwnego miasta wygrali trzy ostatnie spotkania i do pojedynku z torunianami przystąpią w roli zdecydowanego faworyta. KH Energa co prawda w ostatniej kolejce postawiła się GKS-owi Katowice ale ostatecznie pełną pulę zebrali Mistrzowie Polski co w obliczu wcześniejszej porażki w Nowym Targu dało torunianom drugą ligową porażkę z rzędu.
Mistrzowie Polski na własnym lodowisku w niedzielę podejmą Zagłębie Sosnowiec. Katowiczanie do tej pory są jedyną niepokonaną drużyną w THL i z pewnością będą chcieli podtrzymać ten status w pojedynku z Zagłębiem. Gospodarze w ostatniej kolejce wygrali w Toruniu, sosnowiczanie na własnym lodowisku potrzebowali dogrywki aby pokonać PZU Podhale Nowy Targ. Zagłębie solidnie prezentuje się zwłaszcza na własnym lodowisku - w tym sezonie przed własną publicznością nie zaznali jeszcze goryczy porażki ale z wyjazdów nie przywieźli żadnych punktów.
Przy ulicy Chemików w Oświęcimiu miejscowa Re-Plast Unia podejmie Marma Ciarko STS Sanok. Gospodarze podbudowani piątkową wygraną w Jastrzębiu będą faworytem tego pojedynku, mimo iż u progu tej kampanii prezentują dość niestabilną dyspozycję. Wydaje się jednak, że gra oświęcimian z meczu na mecz wygląda płynniej i co raz bardziej efektywnie co może oznaczać, że wysokie aspiracje szefostwa oświęcimskiej drużyny przed tym sezonem nie były słowami rzucanymi na wiatr. Sanoczanie w ostatniej kolejce ulegli na własnym lodzie GKS-owi Tychy 2:4, dając sobie strzelić trzy bramki w ostatnich 10. minutach spotkania. Hokeiści z Podkarpacia w tej kampanii wygrali tylko raz - na własnym lodzie z PZU Podhalem Nowy Targ i ciężko się spodziewać aby poprawili tę statystykę w niedziele.
Bardzo ciekawie za to powinno być w Krakowie. Miejscowa Comarch Cracovia co prawda okupuje przedostatnią pozycję w ligowej tabeli ale na własnym lodzie zawsze jest groźna. Rywale z Jastrzębia Zdroju też nie prezentują w tym sezonie najwyższej formy a w ostatniej kolejce dali się ograć na własnym lodzie Re-Plast Unii Oświęcim. Pasy w piątek pauzowały a ostatnie spotkanie rozegrały 24.09 kiedy to pokonały w Oświęcimiu Unię 4:2. Krakowian w tym sezonie nie opuszcza jednak poza sportowy pech - po problemach technicznych i organizacyjnych na lodowisku przy ulicy Siedleckiego z początku sezonu, teraz w mediach mówi się jedynie o problemach zdrowotnych właściciela klubu. Profesorowi Filipiakowi życzymy szybkiego powrotu do pełni zdrowia!
