SMS Bytom w ramach 8. kolejki Młodzieżowej Hokej Ligi zmierzył się z UKS Zagłębiem Sosnowiec. Bytomianie po raz ósmy w tym sezonie musieli uznać wyższość rywala. Tym razem to Sosnowiczanie okazali się od nich lepsi - wygrali aż 10:0. Najlepiej punktującym zawodnikiem drużyny gości okazał się Patryk Jarosz - napastnik zdobył trzy gole i zanotował trzy asysty. 

W kolejnym meczu MOSM Tychy zmierzył się na tyskim lodowisku z SMSem Toruń. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Marcel Karnas w 9. minucie. Do wyrównania, na sekundę przed końcem pierwszej tercji, doprowadził Igor Ratajczak. Kolejne gole zdobywali już tylko gospodarze. Tyszanie finalnie wygrali 6:1 i z dorobkiem dziewiętnastu punktów znajdują się na drugim miejscu tabeli MHL. 

W spotkaniu pomiędzy MKS Cracovią a JKH GKSem Jastrzębie II pierwszy gol padł w 21.  minucie.  Do wyrównania w 29. minucie doprowadzili Krakowianie. Na 6 sekund przed końcem drugiej tercji Jakub Onak wyprowadził Jastrzębian ponownie na prowadzenie. W 49. minucie gospodarze ponownie wyrównali. Do końca trzeciej tercji żadna z drużyn nie zdobyła bramki. Do rozstrzygnięcia wyniku spotkania potrzebna była dogrywka. W 4. minucie dogrywki Jakub Onak zdobył Złotego Gola i Krakowianie przegrali 2:3.

Naprzód Janów Katowice pokonał na Jantorze drużynę ŁZKH Fabrykanci Łódzkie. Gospodarze oddali 51 strzałów z czego pięć zamienili na gole. Łodzianie natomiast z 37 strzałów nie zdobyli żadnej bramki. 

W ostatnim niedzielnym meczu MHL UHT Sabers Oświęcim zmierzyli się z liderem tabeli - Polonią Bytom. Już w 11. minucie Oświęcimianie prowadzili 2:0. Cztery minuty później zawodnik gości, Michał Sadowski, zdobył bramkę kontaktową. W 18. minucie prowadzenie gospodarzy na 3:1 podwyższył Danylo Baida. Osiem minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania Mikołaj Kociszewski pokonał Antona Dziukau i zmienił wynik na 3:2. W 37. minucie kara meczu za niesportowe zachowanie została nałożona na zawodnika z Oświęcimia - Andreia Romanenko. Bytomianie do wyrównania doprowadzili dopiero na 20 sekund przed końcem trzeciej tercji. W dogrywce lepsi okazali się gospodarze. Gola na wagę zwycięstwa w 62. minucie zdobył Kacper Prokopiak. 

Vasiliy Yerassov zdobył podczas niedzielnej kolejki jedną bramkę, dzięki czemu ponownie wskoczył na fotel lidera klasyfikacji kanadyjskiej.