
Jak się później okazało, już pierwszy dzień turnieju w Grenoble przyniósł nam pojedynek ekip, które finalnie okazały się najlepsze w tym turnieju. W spotkaniu drużyny Cardiff Devils z kazachskim Nomad Astana zdecydowanie częściej bramce rywali zagrażali hokeiści z Walii, którzy oddali aż 45 celnych strzałów przy niespełna 30 strzałach Kazachów. Mimo to, to ekipa z Astany okazała się lepsza, wygrywając 5:4.
W drugim spotkaniu pierwszego dnia turnieju tej grupy gospodarze imprezy pokonali 3:1 łotewskie Zemgale Jełgava.
W kolejnych dniach wygrywali już wyłącznie Walijczycy i Kazachowie. W drugim dniu zmagań Cardiff Devils pokonało Zemgale 5:2, a Nomad Astana ograła ekipę z Grenoble 2:0.
Na zakończenie zmagań w grupie “E” hokeiści z Astany pokonali Łotyszów 4:1, a Walijczycy w meczu o awans okazali się lepsi od Bruleurs de Loups Grenoble, wygrywając zaledwie 1:0.