Podsumowanie 27. kolejki Młodzieżowej Hokej Ligi
  Dodano 4 miesięcy temu   Skomentuj
Luiza Kowalewska fot. Róża Koźlikowska | Planet Of Hockey
Zwycięstwo Sokołów trzy sekundy przed zakończeniem spotkania, trzy punkty dla SMSu Toruń i porażka Gdańszczan.... Czyli czas na podsumowanie niedzielnej 27. kolejki Młodzieżowej Hokej Ligi.

W pierwszym spotkaniu 27. kolejki MHL JKH GKS II Jastrzębie zmierzyło się z Sokołami Toruń. Pierwsza bramka w tym meczu padła dopiero w 31. minucie - Marcin Płachetka pokonał Maksymiliana Lisewskiego. Trzy minuty po rozpoczęciu trzeciej tercji Jastrzębianie podwyższyli prowadzenie na 2:0. W 51. minucie Jakub Wenker zdołał zdobyć bramkę kontaktową, a po upływie trzech minut Dominik Olszewski doprowadził do wyrównania. Na trzy sekundy przed zakończeniem trzeciej tercji zwycięską bramkę dla Sokołów zdobył Filip Mazurkiewicz. 

Już w 2. minucie napastnik Sanockich Niedźwiadków zdobył pierwszego gola w pojedynku z SMSem Toruń. Sanoczanie nie mogli jednak zbyt długo cieszyć się z prowadzenia, ponieważ dwie minuty później do wyrównania zdołali doprowadzić gospodarze. Do końca pierwszej tercji Torunianie zdołali zdobyć jeszcze 3 bramki! Druga część spotkania zakończyła się wynikiem 6:3. W 45. minucie Sanoczanie zdołali ponownie pokonać Sebastiana Kicę. Jednak nie udało im się więcej razy umieścić krążka w bramce i to SMS wygrał 6:4. 

Trzecia drużyna tabeli, Naprzód Janów Katowice, wysoko pokonał SMS Bytom. Gospodarze wygrali 10:1 i było to ich szóste zwycięstwo z rzędu. 

Zagłębie Sosnowiec podjęło natomiast UHT Sabers Oświęcim. Pierwsza tercja zakończyła się wynikiem 1:2. W 22. minucie Sosnowiczanie zdołali doprowadzić do wyrównania. Trzecia część spotkania należała całkowicie do gości - zdołali oni zdobyć aż trzy bramki. Gospodarze finalnie przegrali 2:5. 

W kolejnym meczu Polonia Bytom podejmowała Fudeko GAS Gdańsk. Lider tabeli już w 9. minucie wyszedł na prowadzenie za sprawą Michała Sadowskiego. Na bramkę wyrównującą czekaliśmy aż do 27. minuty, kiedy to Mykhailo Misiuk zdołał pokonać Mateusza Kołodzieja. Siedem minut później Paweł Wybirał zdobył bramkę na 2:1, a kolejne trzy minuty później Gdańszczanie ponownie zdołali wyrównać. W trzeciej tercji bramki zdobywali już tylko gospodarze i wygrali oni 4:2. 

ŁZKH Fabrykanci Łódzkie podejmowali natomiast MMKS Podhale Nowy Targ. Pierwsza tercja zakończyła się na korzyść gości, w drugiej natomiast Łodzianie zdołali zdobyć cztery bramki. W 50. minucie Tobiasz Kapica zdobył bramkę kontaktową a siedem minut później Olivier Valtonen doprowadził do wyrównania. Do rozstrzygnięcia wyniku spotkania potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się Łodzianie. 


© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by