Patryk Zubek, hokeista, o którym mowa, urodził się w Nowym Targu i jest wychowankiem miejscowego Podhala. Hokejowego rzemiosła uczył się w zespołach juniorskich klubu ze stolicy Podhala i występował w drużynach U16 czy U18. 

Przed sezonem 2022/23 zdecydował się na wyjazd za granicę. Choć miał oferty z różnych europejskich klubów, zdecydował się na wyjazd na Słowację i dołączenie do akademii ekipy z Bańskiej Bystrzycy. 

Już w pierwszym sezonie, mimo gry na obronie, dał się poznać z bardzo dobrej strony. W 51 meczach ligi U18 Zubek (mając zaledwie 15 lat) zdobył 12 bramek i zanotował 27 asyst. W obecnym sezonie z kolei w 33 meczach ma już na koncie siedem bramek i 31 asyst w rozgrywkach ligi U20.

Doskonała forma 16-letniego Polaka nie przeszła bez echa. Coraz mocniej zaczął się nim interesować Słowacki Związek Hokeja na Lodzie, który od dłuższego czasu namawiał Zubka na przyjęcie słowackiego obywatelstwa i grę dla reprezentacji naszych południowych sąsiadów. W ostatnim czasie chęcią sprawdzenia możliwości 16-latka zainteresowany był również Andrej Gusov, trener reprezentacji do lat 18, który niejednokrotnie powoływał Zubka do reprezentacji Polski, jednak nasz rodak odmawiał przyjazdu na zgrupowanie. 

Wiele wskazuje na to, że polski defensor jest coraz bliżej końca procesu ubiegania się o obywatelstwo Słowacji i już wkrótce będzie mógł reprezentować ten kraj na arenie międzynarodowej. 

To gigantyczna strata dla polskiego hokeja, tym bardziej że w Słowacji Zubek porównywany jest do Simona Nemca, Słowakiem wybranym w 2022 roku z drugim numerem w Drafcie NHL. Sęk w tym, że Polak na tym etapie swojej kariery ma… zdecydowanie lepsze statystyki niż wychowanek ekipy z Liptowskiego Mikulasa.