Od trzeciej rundy walkę o kwalifikację olimpijską rozpoczną hokeiści reprezentacji Polski. Pierwszym krokiem w drodze na Igrzyska dla podopiecznych Roberta Kalabera będzie turniej prekwalifikacyjny w Sosnowcu, podczas którego Polacy zmierzą się kolejno z reprezentacjami Estonii, Ukrainy oraz Korei Południowej. Tylko zwycięzca całego turnieju awansuje do czwartej (ostatniej) rundy kwalifikacyjnej. Biało-czerwoni są zdecydowanym faworytem turnieju w Sosnowcu, co zawdzięczają grze na własnym terenie, a także ostatnim wynikom z najbliższymi rywalami. Ostatnie pojedynki z Estonią, Ukrainą oraz Koreą padały łupem Polaków i z pewnością wszyscy marzymy o tym, aby tak samo było w lutym w Sosnowcu. Mimo bycia faworytami tego turnieju sztab szkoleniowy prekwalifikacje do ZIO traktuje z najwyższą uwagą. W Sosnowcu zaprezentuje się najsilniejszy (prawie) skład reprezentacji Polski w hokeju na lodzie. Co to oznacza? Oznacza to, że w turnieju tym zobaczymy w większości drużynę, która w maju wywalczyła awans do światowej elity. Doszło jednak do kilku zmian w składzie reprezentacji Polski. Najciekawszymi zmianami jest obecność Tomasa Fucika, który w grudniu zadebiutował w narodowych barwach. Jego proces ubiegania się o polskie obywatelstwo jest już na “ostatniej prostej” i wiele wskazuje na to, że będzie mógł zagrać w pierwszym oficjalnym turnieju z udziałem reprezentacji Polski. W Sosnowcu zobaczymy również przedstawiciela “gospodarzy”, czyli drużyny Zagłębia Sosnowiec. Mowa o najlepszym strzelcu Tauron Hokej Ligi Patryku Krężołku (20 bramek w 31 meczach THL). Dobrą nowiną jest także powrót do reprezentacji Kamila Wałęgi, który podczas listopadowego zgrupowania doznał kontuzji i ominął grudniowe mecze kadry. Największymi nieobecnymi lutowych meczów kwalifikacyjnych do ZIO będą z kolei Alan Łyszczarczyk, który wciąż zmaga się z urazem i omija kolejne spotkania ligowe, a także Aron Chmielewski, który powoli wraca do formy po długotrwałej kontuzji i może nie być w pełni sił na ten turniej. W Sosnowcu nie zobaczymy także Macieja Kruczka, który w ostatnim czasie był jednym z podstawowych defensorów reprezentacji Polski. Wśród powołanych największą grupę stanowić będą zawodnicy JKH GKS-u Jastrzębie, których na podstawowej liście powołanych jest aż sześciu. Niewiele mniej, bo po pięciu, na obowiązki reprezentacyjnej “oddadzą” kluby z Tychów i Katowice, dwóch zawodników powołanych zostało z PZU Podhala Nowy Targ, a po jednym z KH Energi Toruń, Re-Plast Unii Oświęcim i Zagłębia Sosnowiec. Skład biało-czerwonych uzupełnia czwórka graczy z klubów zagranicznych. Poznaliśmy jednocześnie 14-osobową listę rezerwowych, na której najwięcej razy przy nazwisku konkretnych zawodników pojawia się GKS Tychy (cztery razy). Trzech kolejnych hokeistów z listy rezerwowych na co dzień występuje w jastrzębskich barwach, a po dwóch w toruńskich i oświęcimskich. Oprócz nich na liście rezerwowych znajdziemy również nazwisko jednego zawodnika Zagłębia Sosnowiec, oraz po jednym graczy z Katowic i Sanoka.
Powołania do reprezentacji Polski na kwalifikacje do ZIO: