Za nami kolejnych sześć meczów NHL. W dwóch z tych spotkań rozstrzygnięcie nie przyszło po regulaminowych 60 minutach gry. Dogrywka decydowała o losach spotkania w Newark pomiędzy New Jersey Devils z Vegas Golden Knights. W meczu tym oglądaliśmy aż 11 goli. Trzy z nich zdobył Tyler Toffoli, dla którego trzeci gol w tym meczu okazał się bramką rozstrzygającą o losach tego starcia. Po dwie bramki zdobywali w tym meczu jeszcze Jonathan Marchessault (dla Vegas) i Curtis Lazar (dla Devils).

Rzuty karne oglądaliśmy z kolei w Los Angeles. Tu jednak gospodarze nie mieli tyle szczęścia co w Newark. Hokeiści Los Angeles Kings przegrali po najazdach z ekipą San Jose Sharks 3:4. Decydujący najazd wykonał Logan Couture.

Wynikami 4:1 kończyły się spotkania pomiędzy Nashville Predators a Florida Panthers oraz Boston Bruins z Winnipeg Jets. W pierwszym ze wspomnianych meczów triumfowali hokeiści Florida Panthers, którzy zakończyli czteromeczową serię porażek. Trzy asysty w tym spotkaniu zanotował Sam Bennett. 

Bardzo dobry występ tego dnia zanotował Thatcher Demko. Golkiper Vancouver Canucks obronił wszystkie 31 strzałów w spotkaniu z Chicago Blackhawks, a jego zespół pokonał “Czarne Jastrzębie” 2:0. 

W drugim z wymienionych spotkań wygrali gracze Boston Bruins, dla których była to piąta wygrana z rzędu. Spory wkład w to zwycięstwo miał m.in. Charlie Coyle, który zakończył ten mecz z dwoma punktami za bramkę i asystę.

Ostatni poniedziałkowy mecz przyniósł z kolej pierwszą od 12 spotkań porażkę Pittsburgh Penguins. Crosby i spółka tym razem musieli uznać wyższość Arizona Coyotes, przegrywając w Tempe 2:5.