Podsumowanie dnia w NHL (06.02)
  Dodano 3 miesięcy temu   Skomentuj
Jacek Kopciński fot. Jacob Kupferman
Shutout Jarrego, trzy dublety i koniec serii Oilers. Czas na podsumowanie kolejnego dnia z rozgrywkami o Puchar Stanleya.

Za nami drugi dzień zmagań National Hockey League po przerwie na All Star Weekend. Tym razem był to znacznie intensywniejszy dzień niż poniedziałkowa seria spotkań. We wtorek rozegrano aż osiem meczów. 


Mimo rozegrania aż ośmiu spotkań żaden z nich nie zakończył się dogrywką bądź rzutami karnymi. W trzech z nich jednak o końcowym wyniku decydowała zaledwie jedna bramka. 


Wynikami 2:1 dla przyjezdnych kończyły się pojedynki w Buffalo i Sunrise na Florydzie. W pierwszym z wymienionych miast “Szable” uległy Dallas Stars, a w drugim “Pantery” przegrały z Philadelphia Flyers. Na szczególną uwagę zasługuje zwłaszcza bramkarz “Gwiazd” Jake Oettinger, który w spotkaniu z Buffalo Sabres obronił aż 47 strzałów, przyczyniając się do końcowego triumfu swojej drużyny. 




Jedna bramka decydowała też o losach spotkania w Raleigh w Karolinie Północnej. Gospodarze tego meczu, Carolina Hurricanes, nie zdołali pokonać Vancouver Canucks, przegrywając 2:3. Dwie bramki w liczebnych przewagach zdobył dla Canucks Elias Lindholm.




Kolejne trzy spotkania kończyły się trzy-bramkowymi triumfami jednej z drużyn. Zwycięstwo 5:2 nad Washington Capitals odnieśli hokeiści Montreal Canadiens, którzy w wyjazdowym spotkaniu pokonali “Stołecznych” w dużej mierze dzięki dubletom Juraja Slafkovskiego i Nicka Suzuki.


Komplet punktów z wyjazdowego spotkania przywieźli też zawodnicy Calgary Flames, którzy w Bostonie pokonali miejscowe Boston Bruins 4:1. Bramkę w swoim ligowym debiucie zdobył Andrei Kuzmenko, który otworzył wynik tego spotkania. Aż trzy asysty zaliczył z kolei Nazem Kadri. 


W ostatnim meczu, w którym oglądaliśmy trzy bramki różnicy, wygrali natomiast gospodarze. Stało się to w Pittsburghu, gdzie “Pingwiny” pokonały 3:0 Winnipeg Jets. “Czyste” konto zachował tej nocy Tristan Jarry, który obronił 23 strzały na swoją bramkę. 




W dwóch ostatnich meczach, podobnie jak w Pittsburghu, triumfowali miejscowi. W Las Vegas “Złoci Rycerze” pokonali Edmonton Oilers 3:1, kończąc fantastyczną serię “Nafciarzy”. Co warte podkreślenia zawodnicy z Edmonton byli o krok od wyrównania historycznego rekordu jeśli chodzi o liczbę zwycięstw z rzędu. Spory wkład w ten triumf Golden Knights miał golkiper gospodarzy Adin Hill, który obronił 30 spośród 31 strzałów na swoją bramkę. 


Gospodarze okazali się lepsi również w Newark w New Jersey, gdzie “Diabły” pokonały Colorado Avalanche 5:3. Był to kolejny mecz, w którym punktował Nathan MacKinnon. Obecnie jego seria to już 14 meczów z punktami. 





© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by