W czwartkowy wieczór za Oceanem rozegranych zostało siedem meczów najlepszej hokejowej ligi świata. Najpewniejsze zwycięstwa odniosły ekipy z Nowego Jorku i Bostonu. Pierwsza z wymienionych drużyn pokonała Tampę Bay Lightning aż 6:2. Tylko dwóch graczy w ekipie New York Islanders zdobyło dwa punkty. Mowa o Matthew Barzalu i Bo Horvacie, którzy zdobyli po bramce i zanotowali po asyście.
Tego dnia zespół Boston Bruins pokonał z kolei Vancouver Canucks 4:0, kończąc serię 12 kolejnych zwycięstw rywali. “Czyste” konto w ekipie Bruins zachował Linus Ullmark, broniąc wszystkie 17 strzałów. Trzy gole Martina Necasa przesądziły o losach pojedynku Caroliny Hurricanes z Colorado Avalanche. “Huragany” wygrały ten mecz 5:2, a Necas okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny. Piątą ligową porażkę z rzędu ponieśli hokeiści Winnipeg Jets, którzy tej nocy ulegli w wyjazdowym spotkaniu Philadelphia Flyers 1:4. “Lotnicy” już w pierwszej tercji zdobyli trzy bramki, pewnie prowadząc do końcowej syreny tego spotkania. Świetny początek swojego meczu zaliczyli również zawodnicy Vegas Golden Knights, którzy w pierwszej tercji spotkania z Arizona Coyotes zdobyli trzy gole i pokonali “Kojoty” 3:2, dzięki trafieniom Chandlera Stephensona, Jordana Marchessaulta oraz Nicolasa Hague. Dwa ostatnie spotkania tego dnia kończyły się dwubramkowymi zwycięstwami którejś ze stron. W Sunrise na Florydzie hokeiści Florida Panthers pokonali Washington Capitals 4:2. Dla “Stołecznych” była to szósta porażka z rzędu. Dobre zawody rozegrał zwłaszcza Matthew Tkachuk, który zdobył gola i zaliczył dwie asysty. Wyjazdowe zwycięstwo odnotowali natomiast hokeiści Calgary Flames, którzy w Newark w New Jersey pokonali zawodników “Diabłów” 5:3. Po dwa punkty za bramkę i asystę zapisali na swoim koncie Connor Zary i Andrew Mangiapane.
