Dogrywka na Tor-Torze! Górny autorem złotego gola!
  Dodano 2 miesięcy temu   Skomentuj
Luiza Kowalewska fot. Róża Koźlikowska | Planet Of Hockey
W trzecim spotkaniu pomiędzy KH Energą Toruń a JKH GKS-em Jastrzębie do ustalenia zwycięstwa potrzebna była dogrywka. Do 60. minuty na tablicy wyników widniało 1:1. W 64. minucie Kamil Górny zdołał pokonać Mateusza Studzińskiego i tym samym ustalił wynik na 1:2.

Gospodarze bardzo szybko chcieli otworzyć wynik i zdobyć pierwszą bramkę w trzecim spotkaniu fazy play-off.

W 7. minucie Jaworski próbował z dystansu pokonać Lackovicia. Goście próbowali przedostać się i zagrozić bramce Studzińskiego, jednak Stalowe Pierniki nie dały się zaskoczyć.

W 13. minucie Filip Starzyński zaskoczył zarówno toruńską defensywę jak i bramkarza i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Jastrzębianie nie cieszyli się z prowadzenia zbyt długo.

Nieco ponad półtorej minuty później dobrze Michała Kalinowskiego wypatrzył Svars i gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania. C

hwilę później Tianen miał doskonałą okazję na zdobycie swojej pierwszej bramki w tym spotkaniu, jednak krążek po jego uderzeniu obił słupek. W 17. minucie na ławkę kar trafił Hamilton. Torunianie dwoili się i troili, aby gra w przewadze przyniosła gola, lecz jastrzębianie dobrze zagrali w defensywie. 

Chwilę po rozpoczęciu drugiej tercji Jarosz próbował zaskoczyć Studzińskiego, ale toruński bramkarz nie dał się zaskoczyć. W 23. minucie doskonała okazja Izackiego, lecz nie zakończyła się ona zdobyciem bramki. Kilkadziesiąt sekund później ukarany został Jakub Prokurat.

Goście nie potrafili jednak skorzystać z przewagi jednego zawodnika, a nawet to Torunianie byli bliżej zdobycia bramki. 31. minuta i na ławkę kar trafili Gimiński oraz Zając. 10 sekund później dołączyli do nich jeszcze Huhtela i Wajda. Akcja szybko przenosi się spod jednej bramki pod drugą, lecz wynik pozostawał niezmieniony.

Ostatnie dwie minuty drugiej tercji zdecydowanie należały do gospodarzy. Torunianie wielokrotnie ostrzeliwali bramkę Lackovicia, jednak nie mogli znaleźć sposobu na jastrzębskiego bramkarza.

Gospodarze mieli dwie dobre okazje na początku trzeciej tercji. Najpierw krążek po strzale Fjodorovsa odbił Lackovic a w kolejnej akcji jastrzębski bramkarz obronił strzał Sozanskiego. W 44. minucie szansę miał Rajamaki, ale Studziński nie dał się zaskoczyć. Oba zespoły dobrze radzą sobie w obronie.

W 50. minucie ukarany został Svars, ale Torunianie poradzili sobie, grając w osłabieniu. Sporo zamieszania i niedokładności w grze obu drużyn. Do końca trzeciej tercji nie padła już jednak żadna bramka i do rozstrzygnięcia wyniku spotkania potrzebna była dogrywka. 

Już w 61. minucie Izacky był blisko zdobycia gola, jednak ruszona została toruńska bramka. 64. minuta i Kamil Górny ustalił wynik spotkania na 1:2 i tym samym Jastrzębianie zanotowali pierwsze zwycięstwo w fazie play-off. 


KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 1:1  (1:1, 0:0, 0:0, 0:1d.)

0:1 Filip Starzyński - Jakub Izacky (12:53)
1:1 Michał Kalinowski - Pauls Svars - Konsta Jaakola (14:34)
1:2 Kamil Górny - Dominik Paś - Jakub Izacky (63:37)

Sędziowali: Marcin Polak i Bartosz Kaczmarek (główni) oraz Eryk Szwiertnia i Michał Żak (liniowi)
Minuty karne: 8 - 6
Strzały: 26-27
Widzów: 2480

KH Energa Toruń: Studziński - Svars (2), Johansson; Larionovs, Fjodorovs, Tiainen  - Gimiński (2), Sozanski; Prokurat (2), Syty, Djumic - Jaworski, Behm; Kogut, K. Kalinowski, M. Kalinowski - Kurnicki, Maćkowski; Jaakola, Huhtela (2), Bashirov. 
Trener: Juha Nurminen

JKH GKS Jastrzębie: Lackovic - MacEachern, Wajda (2); Urbanowicz, Paś, Rajamaki - Viinikainen, Bagin; Spirko, Starzyński, Kolusz- Górny, Martiska; Izacky, Arrak, Ford - Hamilton (2), Kameneu; Zając (2), Jarosz, Kiełbicki.
Trener: Robert Kalaber

© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by