Unia górą w Krakowie!
  Dodano 2 miesięcy temu   Skomentuj
Mateusz Barański fot. Karolina Sommer | Planet of Hockey
Trzecie spotkanie ćwierćfinałowe pomiędzy Comarch Cracovią a Re-Plast Unią Oświęcim padło łupem Biało-Niebieskich. Unici zwyciężyli pod Wawelem 5:2 i wyszli na prowadzenie w ćwierćfinałowej serii 2:1!

Krakowsko-Oświęcimska rywalizacja ćwierćfinałowa przeniosła się do Krakowa przy stanie 1:1. Przyjezdni pod Wawelem nie zamierzali jednak próżnować i od pierwszych sekund rzucili się po przełamanie serii. Już w 4. minucie na listę strzelców wpisał się Mark Kaleinikovas. Unici nie zadowolili się tym jednak i w ciągu 73. sekund pomiędzy 10. a 11. minutą zdobyli dwa kolejne trafienia - pierwsze autorstwa Sebastiana Kowalówki a kolejne Henrego Karjalainena. Po stracie trzeciej bramki Rudolf Rohaczek poprosił o regulaminową przerwę i wyraźnie wstrząsnął swoją drużyną. Do końca pierwszej odsłony nie mieliśmy już zmiany rezultatu. 

W drugiej tercji gra zdecydowanie się wyrównała, obie drużyny raz za razem sprawdzały czujność bramkarzy rywali. W 32. minucie świetną akcję skrzydłem przeprowadził Martin Kasperlik, hokeista gospodarzy wychodził z sytuacją sam na sam gdy został nieprzepisowo zatrzymany przez Carl'a Ackereda. Sędziowie podyktowali rzut karny, który na bramkę zamienił krakowski specjalista od najazdów - Gustaf Berling. Niedługo przyszło się jednak cieszyć miejscowym kibicom - oświęcimianie odpowiedzieli w ciągu 24. sekund. Wynik podwyższył Andriy Denyskin. 

W trzeciej tercji gospodarze podkręcali tempo, jednak defensywa gości była nie do złamania. W 50. minucie gospodarze zrobili karę, która kosztowała ich najwyższą cenę. Kamil Sadłocha zagrał na prawy bulik do Ville Heikkinena, który atomowym uderzeniem zaskoczył Robsona, podwyższając prowadzenie gości. W ostatniej sekundzie wynik meczu na 2:5 ustalił Daniel Krenzelok, który zamienił przewagę gospodarzy na bramkę. 

Oświęcimianie tym samym wyszli na prowadzenie 2:1 w serii do 4 zwycięstw. Następny mecz już jutro w Krakowie. 

Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim 2:5 (0:3, 1:1, 1:1)

0:1 Mark Kaleinikovas - Andriy Denyskin - Roman Dyukov (03:03)
0:2 Sebastian Kowalówka - Łukasz Krzemień - Dariusz Wanat (09:01)
0:3 Henry Karjalainen - Erik Ahopelto - Kristaps Jakobsons (10:14)
1:3 Gustaf Berling (32:01 rzut karny)
1:4 Andriy Denyskin - Mark Kaleinikovas (32:25)
1:5 Ville Heikkinen - Kamil Sadłocha - Elliot Lorraine (50:20 w przewadze)
2:5 Daniel Krenzelok - Adam Raska - Tomas Vildemutz (59:59 w przewadze)

Sędziowali: Patryk Kasprzyk i Przemysław Gabryszak (główni) - Igor Dzięciołowski i Michał Gerne (liniowi)
Minuty karne: 6 - 8
Strzały: 37 - 41
Widzów: 1150
Stan rywalizacji: 1:2

Comarch Cracovia: Robson - Jezek, Zurek; Vildumetz, Raska, Spacek - Younan, Kunst; Aapo, Lundgren, Berling - Krenzelok, Jalasvaara; Kasperlik, Bezwiński, Brynkus - Motloch, Sterbenz; Mocarski, Sawicki, F. Kapica.
Trener: Rudolf Rohaczek

Re-Plast Unia Oświęcim: Lundin - Dyukov, Jakobsons; Denyskin, Dziubiński, Kaleinikovas - Valtola, Uimonen; Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen - Bezuska, Ackered; Sadłocha, Olsson Trkulja, Lorraine - Łukowski, S. Kowalówka, Krzemień, Wanat.
Trener: Nik Zupancic

© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by