GieKSa wygrywa w Sosnowcu i melduje się w półfinale!
  Dodano 2 miesięcy temu   Skomentuj
Grzegorz Mijalski fot. Jacek Kopciński | Planet of Hockey
Hokeiści GKS-u Katowice wykonali dziś ostatni krok w kierunku półfinału rozgrywek Tauron Hokej Ligi. Podopieczni Jacka Płachty po raz czwarty pokonali Zagłębie Sosnowiec. GieKSa zwyciężyła rywala 6:2. Dwie bramki dla mistrza Polski zdobył Joona Monto. Po przeciwnej stronie dubletem popisał się Riley Lindgren. Mecz obu drużyn zgromadził w Sosnowcu komplet publiczności.

Szósty mecz ćwierćfinałowy rozgrywany w Sosnowcu rozpoczął się od ataku przyjezdnych. W 2 minucie bliski pokonania Patrika Spesnego był Olli Iisakka. Bramkarz Zagłębia po interwencji nie zamroził krążka. Gola jednak nie oglądaliśmy. Pierwsze fragmenty wtorkowej potyczki należały do katowickiej GieKSy. W 4 minucie Spesny już pewnie broni mocne uderzenie Bartosza Fraszki. Minutę później sosnowiczanie wyprowadzili kontrę, która zakończyła się powodzeniem. Precyzyjnym uderzeniem popisał Riley Lindgren i John Murray skapitulował. Chwilę później powinno być już 2:0, ale Marek Charvat minimalnie chybił w klarownej sytuacji. W 10 minucie byliśmy świadkami pierwszego wykluczenia w dzisiejszym spotkaniu. Na ławkę kar gospodarzy zjechał Kamil Sikora, ukarany za atak kijem trzymanym oburącz. Kilka sekund wystarczyło, by mistrzowie Polski doprowadzili do wyrównania, a tym samym wykorzystali liczebną przewagę. Pierwszą bramkę dla gości zdobył Sam Marklund. Przyjezdni poszli za ciosem i w 11 minucie objęli prowadzenie. Ależ zwrot akcji oglądaliśmy na sosnowieckiej tafli. Miro Lehtimaki nagrał do Joony Monto, a ten pokonał Spesnego w sytuacji sam na sam. W 13 minucie na bramkę Zagłębia spod niebieskiej linii uderzał Noah Delmas. Tym razem jednak bramkarz gospodarzy wykazał się pewną obroną. W 15 minucie świetnie między słupkami spisał się z kolei Murray, broniąc strzał z bliskiej odległości Jakuba Saura. Minutę później indywidualna akcja w wykonaniu Fraszki, kończy się odbiciem krążka przez bramkarza miejscowych. W 19 minucie poprzeczka uratowała gości od straty gola. Na bramkę uderzał niepocieszony Dominik Nahunko. Po chwili trybuny w Sosnowcu znów odżyły. Do wyrównania stanu meczu doprowadził Lindgren, który wykorzystał niepewną interwencję Murraya. Dla zawodnika Zagłębia był to jednocześnie drugi gol w dzisiejszej rywalizacji. Po pierwszej tercji w Sosnowcu bramkowy remis – 2:2.  


Po zmianie stron mocne uderzenie mistrzów Polski i to dosłownie. W 21 minucie potężna bomba Delmasa i Spesny po raz trzeci przepuszcza krążek. GieKSa ponownie na prowadzeniu. W 24 minucie Roman Szturc w dogodnej sytuacji trafia wprost w Murraya. W 26 minucie nieco zaiskrzyło na lodowej tafli. Sędziowie nałożyli obustronne wykluczenie. Na ławkę kar trafił Nahunko, a także Monto. Niedługo później Murray w krótkim odstępie czasu popisał się dwoma fantastycznymi interwencjami. W 29 minucie bramkarz gości ponownie w roli głównej. Tym razem Murray zatrzymał uderzenie Vlastimila Dostalka. Minutę później przewinienie przyjezdnych. Przymusowy odpoczynek zaliczył Ben Sokay, który odsiadywał karę nałożoną chwilę wcześniej na Murraya. Katowiczanie zdołali wybronić osłabienie. Sosnowiczanie bardzo słabo zaprezentowali się w liczebnej przewadze. W 35 minucie Spesny zatrzymał solową szarżę Sokaya. W 38 minucie za przeszkadzanie w grze karą mniejszą został ukarany Olli Iisakka. Niedługo później goście musieli bronić w trzech. Do boksu kar zjechał Ryan Cook, ukarany za ostrość w grze. Trener Piotr Sarnik poprosił o czas dla swojej drużyny. Do końcowej syreny drugiej tercji gospodarze nie wykorzystali liczebnej przewagi. Po 40 minutach w Sosnowcu prowadzenie GKS-u Katowice 3:2.

Trzecią odsłonę rozpoczęliśmy od przewagi liczebnej miejscowych. W 41 minucie Fraszko nie zdołał pokonać Spesnego w sytuacji sam na sam. Katowiczanie zdołali wybronić kolejne osłabienie. W 44 minucie ponownie Fraszko marnuje doskonałą okazję na gola. Po chwili mistrzowie Polski dopięli swego. Do tercji obronnej Zagłębia wjechał Monto, położył dwóch obrońców i pokonał Spesnego precyzyjnym uderzeniem w samo okienko. Dla fińskiego zawodnika GieKSy było to drugie trafienie w dzisiejszym meczu. W 47 minucie przyjezdni zostali ukarani karą techniczną za nadmierną ilość graczy na lodzie. Do boksu kar musiał zjechać Mateusz Bepierszcz. Sosnowiczanie zaczęli ostrzał bramki Murraya. Ten jednak przez kolejne dwie minuty nie dał się pokonać. Po chwili wróciliśmy do gry w pełnych zestawieniach. W 49 minucie krążek po uderzeniu Grzegorza Pasiuta uderzył w słupek bramki strzeżonej przez Spesnego. Minutę później goście zadali kolejny cios swojemu rywalowi. Szybki kontratak katowiczan skutecznie wykończył Hampus Olsson. W 53 minucie Patryk Krężołek z bliskiej odległości nie zdołał pokonać Murraya. Minutę później na ławkę kar Zagłębia zjechał Tomasz Kozłowski, ukarany za grę zbyt wysoko uniesionym kijem. Pomimo kilku dogodnych okazji, kolejnego gola GKS-u się nie doczekaliśmy. Sosnowiczanie zdołali wybronić osłabienie. Mecz praktycznie rozstrzygnięty toczył się później już w nieco spokojniejszym tempie. Goście jednak zdobyli jeszcze jednego gola. W 59 minucie Spesnego pokonał Pasiut. GKS Katowice pokonał Zagłębie Sosnowiec 6:2 i GieKSa awansowała do półfinału rozgrywek Tauron Hokej Ligi.


Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 2:6 (2:2,0:1,0:3)


1:0 Riley Lindgren (Vlastimil Dostalek – Oskar Krawczyk) – 04:39

1:1 Sam Marklund (Grzegorz Pasiut – Noah Delmas) – 09:26

1:2 Joona Monto (Miro Lehtimaki) – 10:50

2:2 Riley Lindgren (Vlastimil Dostalek) – 19:15

2:3 Noah Delmas (Bartosz Fraszko) – 20:26

2:4 Joona Monto (Jakub Wanacki) – 44:01

2:5 Hampus Olsson (Sam Marklund – Ryan Cook) – 49:42

2:6 Grzegorz Pasiut – 58:03


Sędziowie: Paweł Kosidło – Paweł Breske (główni), Andrzej Nenko – Michał Żak (liniowi).

Kary: 6 min – 10 min

Widzów: 2545



Zagłębie Sosnowiec: Spesny (Szczepkowski) - Charvat, Saur, Szturc, Tyczyński, Krężołek - Andreikiv, Kozłowski, Salo, Butenko, Niemi - Włodara, Krawczyk, Dostalek, Nahunko, Lindgren oraz Karasiński, Menc, Sikora i Bernacki.


GKS Katowice: Murray (Kieler) - Delmas, Varttinen, Marklund, Pasiut, Fraszko - Maciaś, Lebek, Iisakka, Monto, Olsson - Wanacki, Cook, Lehtimaki, Sokay, Bepierszcz - Chodor, Kovalchuk, Hitosato, Smal, Michalski.

© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by