W zeszłym sezonie torunianie świetnie radzili sobie w rundzie zasadniczej, ale w końcu uplasowali się na drugim miejscu, tuż za MUKS Naprzodem Janów. W play-off było już tylko gorzej. Drużyna niespodziewanie nie wygrała ani jednego meczu i po trzech spotkaniach odpadli z rywalizacji z Orlikiem Opole. Teraz działacze z pewnością nie będą chcieli powtórzyć tego "wyczynu", dlatego też postanowili nieco wzmocnić skład i utrzymać trzon tego, który grał w zeszłym sezonie.
Mimo zeszłorocznej wpadki trenerem nadal pozostał znany w Toruniu Andrzej Masewicz. Szybko osiągnięto także porozumienie z większością młodych zawodników, a także tymi z nieco większym doświadczeniem - m. in Przemysławem Bomastkiem, Michałem Plaskiewiczem, Łukaszem Chrzanowskim, czy Mariuszem Kuchnickim. Do tego po rocznej przerwie spędzonej w Jastrzębiu i Opolu do klubu powrócił wychowanek Sokołów Daniel Minge.
Dziś kontrakty podpisali także Michał Kalinowski, Piotr Huzarski i Remigiusz Gazda. Kibiców szczególnie mógł niepokoić brak porozumienia z pierwszym z wymienionych. Młodszy z braci Kalinowskich był motorem napędowym Nesty w zeszłorocznych rozgrywkach. Ostatecznie jednak osiągnięto z nim porozumienie i nadal będzie mógł stanowić o sile toruńskiego klubu. Gazda z kolei zadebiutuje w seniorskiej drużynie z Torunia. Poprzedni sezon spędził w ekstraligowym KTH Krynica. Wiadomo, że próbowano także sprowadzić do Torunia jego kolegę z zeszłorocznego klubu - Jakuba Gimińskiego. Póki co nie złożył on jednak podpisu pod kontraktem i zapewne będzie chciał nadal próbować swoich sił w ekstralidze.
Co ciekawe, mimo wcześniejszych informacji o tym, iż bardzo bliski porozumienia z Comarch Cracovią jest 19 -letni Bartosz Fraszko (najlepszy zawodnik Polski w MŚ U20), może okazać się, że zasili on szeregi toruńskiego klubu. Do gry o wychowanka włączyli się właśnie działacze KST HSA, wcześniej zainteresowanie młodym zawodnikiem wyrażało kilka klubów ekstraligowych.
Na rozmowach w Toruniu byli także dwaj gdańszczanie, któzy występowali w poprzednim sezonie w Polonii Bytom - Jakub Stasiewicz i Marek Wróbel. Nie wydaje się jednak, by zasilili oni szeregi toruńskiego klubu, który woli raczej stawiać na swoich wychowanków i nie może szastać pieniędzmi na sprowadzenie innych zawodników.
Z pewnością "na papierze" skład wyglądać będzie jeszcze lepiej niż w poprzednim sezonie. Torunianie w sezonie zasadniczym i tak świetnie radzili sobie w rozgrywkach, a teraz zwiększy się zdecydowanie siła rażenia formacji ofensywnej.
Oto lista zawodników, którzy mają już umowy na kolejny sezon:
Przemysław BOMASTEK, Krzysztof BOJANOWSKI, Łukasz CHRZANOWSKI, Remigiusz GAZDA, Kamil GOŚCIMINSKI, Paweł HEYKA, Piotr HUSAK, Piotr HUZARSKI, Michał KALINOWSKI, Mariusz KUCHNICKI, Miłosz LIDTKE, Szymon MĄDROWSKI, Daniel MINGE, Bartosz PIENIAK, Michał PLASKIEWICZ, Patryk PRONOBIS, Janek RODZIEWICZ, Bartosz SKÓLMOWSKI, Piotr WINIARSKI