Kibice zgromadzeni w hali przy ul Chemików mieli okazje być świadkami niezwykłego widowiska o jakim z pewnością długo nie zapomną. Zawodnicy grali na lodzie w piłkę nożną, rozstrzygali spory przy stoliku szachowym a sędziego głównego meczu P. Jacka Chadzińskiego zatrzymała nawet żandarmeria. Na lodzie można było ujrzeć wiele znanych osób, takich jak np. Rafał Mroczek, Stachursky, Adam Grzanka czy Bogdan Kalus. Współorganizatorem imprezy był klub TH Unia Oświęcim a honorowy patronat objął Marszałek Województwa Małopolskiego - Marek Sowa. 

HokejFan: Piotrze, co sprawiło że zdecydowałeś się na udział w takim przedsięwzięciu?

Pietia: Przede wszystkim chęć pomocy Patrykowi i jego mamie i zarazem spełnienie własnego marzenia którym był udział w prawdziwym meczu hokejowym.

HF: Jesteś autorem hymnu Unii Oświęcim, wychowałeś się niemal przy samym lodowisku czy zatem jako rodowity oświęcimianin interesujesz się hokejem i śledzisz na bieżąco rozgrywki?

P: Tak, już jako mały chłopiec chodziłem na mecze Unii w czasach gdy lodowisko nie miało jeszcze dachu , by kibicować mojemu kuzynowi śp. Stefanowi Bednarskiemu i gdzieś tam w sercu utwór "Unia Oświęcim" jest jemu dedykowany. (śp. Stefan Bednarski był zawodnikiem Unii Oświęcim – przyp. red.)

HF: Skąd właśnie wziął się pomysł na stworzenie piosenki o Unii?

P: A czy to jest hymn Unii nie wiem , to zależy od kibiców jak ten utwór będą nazywać. A co do pomysłu, właśnie kiedyś podczas jednej imprezy charytatywnej, w której licznie wzięli udział kibice i fani Unii, podczas wspólnej rozmowy ktoś rzucił temat czy nie można by było zrobić właśnie takiego utworu.

HF: Co jest trudniejsze gra w hokeja czy gra w zespole muzycznym? Zamieniłbyś gitarę na kij hokejowy ?

P: Przed wieloma laty regularnie chodziłem na ślizgawki organizowane na oświęcimskim lodowisku, gdy dostałem propozycję udziału myślałem ze to mały „pikuś”, okazało sie że sama jazda na łyżwach sprawia mi duże kłopoty a trzymanie kija i prowadzenie krążka to problem nad którym będę musiał popracować, gdyż drużyna hokejowa MOWP postanowiła nie zawieszać swojej działalności. Jak dla mnie gitara to coś co trzymam w dłoni pewniej i nie mogę powiedzieć inaczej niż tak że po prostu wolę gitarę. Nie mniej jednak nie zrezygnuje z drużyny MOWP i na pewno będę szlifować swoją formę.

HF: Na koniec odejdziemy od hokeja. Jakie plany na przyszłość ma zespół Krzywa Alternatywa? Czy planujecie nagrać jeszcze jakieś utwory o waszym mieście i klubie?

P: Generalnie planujemy iść do przodu i grac jak najwięcej koncertów, a co do utworów o mieście to powstał i został nagrany utwór promujący nowy rynek oświęcimski, którego premiera odbyła sie podczas obchodów „Jesieni Oświęcimskiej”. Już niedługo ukaże się też nasz najnowszy klip do utworu „Taki dzień jak co dzień”, kręcony w sceneriach Oświęcimia.

HF: Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.

Łukasz Sikora

"Unia Oświęcim" - Krzywa Alternatywa (muz. i sł. Piotr "Pietia" Sikora)