PHL: Szlagier w Krakowie, ciekawie w Oświęcimiu - zapowiedź 26 kolejki PHL
  Dodano 10 lat temu   Skomentuj
fot.
Niezwykle ciekawie zapowiada się mecz Cracovii Kraków z Ciarko PBS Bank Sanok. Spotkanie to można śmiało okrzyknąć mianem hitu kolejki. Ciężko wskazać choćby minimalnego faworyta, a obie drużyny w tabeli dzieli niewiele. Poza tym ciekawie powinno być przy ulicy Chemików w Oświęcimiu, gdzie Unia podejmie wicemistrza Polski z Tychów.

Weekendowe kolejki Polskiej Hokej Ligi miną pod znakiem coraz popularniejszej akcji Teddy Bear Toss. Kibice przynoszą na mecz pluszowe misie, które rzucają na tafle lodowiska po tym jak ich drużyna zdobędzie bramkę. Te zostaną zebrane i trafią do potrzebujących dzieci. Udział w akcji podczas piątkowej kolejki weźmie Jastrzębie, Kraków i Oświęcim.

Poza pomocą dzieciom, ta kolejka PHL może przynieść kolejną zmianę na fotelu lidera. Cracovię czeka trudny pojedynek z Sanokiem, a pozostali tylko czekają na najmniejsze potknięcie zdobywców Superpucharu. Spośród ekip z pierwszej czwórki najłatwiejsze zadanie stoi przed Jastrzębiem. Pozostałe 3 ekipy czeka trudny bój o punkty. Ciężko więc wskazać, kto zostanie liderem tabeli przed kolejnymi spotkaniami ligowymi.

JKH GKS Jastrzębie - MUKS Orlik Opole

Zamykające pierwszą czwórkę PHL - JKH GKS Jastrzębie zmierzy się u siebie z Orlikiem Opole. Gospodarze mają za sobą różne mecze, a ich formę danego dnia ciężko jest przewidzieć. Świadczy o tym dobitnie fakt, że niedawno minimalnie przegrali z wyraźnym outsiderem ligi - GKS -em Katowice, aby w następnej kolejce wygrać z Podhalem Nowy Targ. Jeszcze bardziej nieprzewidywalni wydają się być hokeiści gości.

Opolanie zaskakiwali swoimi wynikami już nie raz, a ostatnio ich siłę rażenia wzmocnił świetny amerykański napastnik - Vladimir Nikiforov. Jeśli dobry dzień będzie miał również jego rodak - John Murray to ekipie ze Śląska nie będzie łatwo o zwycięstwo. Być może o końcowym triumfie zadecyduje pojedynek indywidualny bramkarzy i napastników: wspomnianych Murray'a i Nikiforova oraz Leszka Laszkiewicza i Przemysława Odrobnego. Faworytem starcia wydają się być jastrzębianie, choć Orlik nie jest na straconej pozycji, co pokazał w pierwszym meczu obu ekip.

Zobacz porównanie drużyn

Comarch Cracovia Kraków - Ciarko PBS Bank Sanok

Absolutny hit kolejki. Spotkanie finalistów ostatniego Pucharu Polski. Próba generalna przed półfinałem tegorocznego pucharu. Mecz w Krakowie można nazwać wieloma określeniami, pewne jest natomiast, że właśnie tam rywalizacja w piątkowej kolejce PHL zapowiada się najciekawiej. Obie ekipy dzieli w tabeli różnica zaledwie dwóch punktów, a więc Ciarko stoi przed szansą zastąpienia "Pasów" na fotelu lidera ligi.

Krakowianie rozpoczną rywalizacją z Sanokiem okres najtrudniejszych meczów w tej rundzie. W ciągu pięciu dni zmierzą się ze wszystkimi trzema rywalami z pierwszej czwórki tabeli. Biorąc pod uwagę niewielkie różnice punktowe pomiędzy nimi, podopieczni Rudolfa Rohaczka staną przed trudnym zadaniem utrzymania pozycji lidera. Grając niezwykle wymagające spotkanie z Mistrzem Polski będą musieli jednocześnie oszczędzać siły przed kolejnymi, trudnymi bataliami.

Z kolei sanoczanie zagrają po przerwie, po dwóch różnych meczach na własnym lodowisku. Najpierw przegrali po raz pierwszy u siebie z Unią Oświęcim, by później ograć GKS Tychy. To ostatnie zwycięstwo na pewno podbudowało nadszarpnięte morale podopiecznych Miroslava Fryczera, także po nieudanym występie w Pucharze Kontynentalnym. Wygrana z Cracovią jeszcze bardziej poprawiłaby sytuację Ciarko, a także dało przewagę psychologiczną przed zbliżającym się półfinałem Pucharu Polski.

Zobacz porównanie drużyn

MMKS Podhale Nowy Targ - TMH Polonia Bytom

Rewelacyjnie spisująca się w pierwszej rundzie rozgrywek ekipa Podhala Nowy Targ podejmie przedostatnią drużynę Polskiej Hokej Ligi - Polonię Bytom. Dla "Szarotek" będzie to świetna okazja do zdobycia bezcennych punktów, których zbieranie idzie im od drugiej rundy zdecydowanie gorzej. W tabeli zagraża im już coraz poważniej Unia Oświęcim, więc podopieczni Marka Ziętary nie mogą pozwalać sobie na porażki z takimi rywalami jak Polonia.

Bytomianie to przeciwnik na którym prawie każda drużyna poprawia sobie jak na razie statystyki. Poza niektórymi nieco lepszymi momentami, ekipa ze Śląska zawodzi na całej linii w tym sezonie. Powodem może brak lodowiska, które zostało zamknięte przez nadzór budowlany. Zawodnicy mogą jednak trenować gdzie indziej, a dużą bolączką Polonii wydaje się brak silnie obsadzonej pozycji bramkarza. Dla solidnych napastników "Szarotek" Tomasz Zdanowicz lub Dominik Kraus mogą nie stanowić zbyt silnej zapory.

Zobacz porównanie drużyn

TH Unia Oświęcim - GKS Tychy

Ciekawie zapowiada się starcie w Oświęcimiu, gdzie miejscowa TH Unia skrzyżuje kije z GKS -em Tychy. Pojedynek obu drużyn dostarczył mnóstwa emocji w ubiegłorocznym półfinale play-off, a kibice zgromadzeni na lodowisku przy ulicy Chemików i tym razem nie powinni narzekać na nudę, Obie drużyny prezentują dość wysoką formę i zaciekle walczą o każdy punkt o wyższe lokaty w tabeli.

Oświęcimianie w niczym nie przypominają już drużyny, która na początku drugiej rundy może "pochwalić się" niechlubnym rekordem. Prowadzeni przez Ireneusza Jarosza hokeiści przez cztery mecze pod rząd nie zdobyli ani jednej bramki. Jednak gdy w końcu się przełamali, wkroczyli na właściwie tory i z meczu na mecz prezentowali się coraz lepiej. Kwintesencją ich rosnącej dyspozycji jest fakt, że dogonili już prawie w tabeli Podhale i powiększają przewagę gwarantującą "pierwszą szóstkę" oraz ostatni, wygrany mecz w Sanoku, który był dla miejscowych pierwszym przegranym przed własną publicznością.

Podobną serię wygranych spotkań jak Unici zanotowali hokeiści GKS -u Tychy. Ta jednak została przerwana tam, gdzie ich piątkowi rywale odnieśli duży sukces czyli we wspomnianym Sanoku dwa dni później. Mimo, że obie drużyny dzieli w tabeli różnica 17 punktów to trudno wskazać wyraźnego faworyta starcia. Języczkiem uwagi może być pojedynek bramkarskich ulubieńców swoich kibiców - Michala Fikrta i Stefana Zigardy'ego. Od ich postawy może bardzo dużo, o ile nie najwięcej zależało.

Zobacz porównanie drużyn

HC GKS Katowice - MUKS Naprzód Janów

Derby Katowic ponownie odbędą się po trzech dniach przerwy w "Satelicie". Gospodarzem będzie HC GKS Katowice, a jego rywalem MUKS Naprzód Janów. Zdecydowanym faworytem potyczki są janowianie, którzy w porównaniu do rywala, w tegorocznej Polskiej Hokej Lidze radzą sobie doskonale.

Innego faworyta nie wskazuje ani trochę wynik poprzedniego spotkania, które bardzo łatwo wygrał zespół z dzielnicy Katowic. Beniaminek ligi wygrywał już z dużo bardziej wymagającymi przeciwnikami niż HC GKS i największe emocje tego pojedynku to fakt, że jest to spotkanie derbowe. Katowickich miłośników hokeja mimo wszystko może to elektryzować. Mamy dla nich konkurs, w którym można wygrać dwie podwójne wejściówki na to wydarzenie. Szczegóły w osobnym artykule.

Zobacz porównanie drużyn

© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by