Na konferencji prasowej prezes Kazimierz Szynal wspomniał na wstępie, że ten rok był najlepszym rokiem dla jastrzębskiego hokeja. Seniorzy po zwycięstwie w rundzie zasadniczej zdobyli srebrne medale, a młodzicy sięgnęli niedawno po tytuł mistrzowski. Niestety tak udany rok może się nie powtórzyć w najbliższej przyszłości.

Zarząd już w trakcie sezonu był zmuszony do renegocjowania warunków kontraktów z zawodnikami i planował obciąć ich zarobki o 40%. Tak drastycznych cięć jednak nie było, choć zawodnicy zarobili mniej. Działacze nie chcą zadłużać klubu i podpisywać kontraktów bez pokrycia. Z Jastrzębia odejdzie więc najprawdopodobniej większość utytułowanych hokeistów. JKH chce oprzeć przyszłoroczny zespół na Leszku Laszkiewiczu i miejscowych wychowankach.

Nie zamierza się jednak ciąć kosztów związanych ze szkoleniem młodzieży, co jak widać na przykładzie młodzików przynosi wymierne efekty. Ujawniono również, że przychody ze sprzedaży biletów nie pokrywały w tym sezonie kosztów organizacji spotkań.

Czytaj więcej na stronach Dziennika Zachodniego