Odejście Łotysza ma związek z innym ruchem sanockiego klubu - przyjściem Sama Robertsa. W momencie potwierdzenia transferu kanadyjskiego defensora, włodarze STS-u zapowiadali roszady w składzie.  - Nie ma co ukrywać, nie będziemy powiększać wspomnianego limitu (limit obcokrajowców w PHL - przyp. red.), wobec czego szykuje nam się roszada w składzie - mówił Damian Delekta dla oficjalnej strony klubu. 

Kriss Lipsbergs w barwach Ciarko PBS Bank STS Sanok rozegrał sześć spotkań, w których zaliczył jedną asystę.