W Oświęcimiu miejscowa Unia gościć będzie energetyczną drużynę z północnej części Polski – KH Energę Toruń. Oświęcimianie przed sezonem mocno wzmocnili swój skład, stawiając sobie samym ambitne plany w tegorocznych rozgrywkach. Niestety dla nich, w pierwszej kolejce musieli oni w wyjazdowym spotkaniu w Jastrzębiu, przełknąć gorycz porażki, przegrywając 4:2 z miejscowym JKH GKS. „Stalowe Pierniki” jak potocznie mówi się o ekipie z Torunia, również przegrała swoje premierowe starcie.

Podopieczni Jurji Czucha nie dali rady na własnym lodzie ekipie Lotosu PKH Gdańsk, przegrywając 2:3 po dogrywce. Faworytem dzisiejszego meczu są hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim i każdy inny wynik aniżeli przekonywające zwycięstwo gospodarzy będzie uznawane za sporą niespodziankę.

Żądni rewanżu za nieudany start w rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi przyjadą do Katowic hokeiści Podhala Nowy Targ. Nie zmierzą się jeszcze co prawda z GKS-em Katowice, lecz zagrają z niżej notowaną drużyną górnośląskiej stolicy. Nowotarżanie w pierwszej kolejce nowego sezonu ulegli przed własną publicznością Zagłębiu Sosnowiec 2:3. Porażka dla podopiecznych Philipa Barskiego jest tym bardziej bolesna, ze względu na fakt, iż pierwsze dwie bramki w niedzielnym meczu „Górale” stracili, grając w liczebnej przewadze.

Beniaminek również nie ma miłych wspomnień z inauguracyjnego meczu. Podopieczni Jacka Szopińskiego w dość bolesny sposób poznali swoje miejsce w szeregu, przegrywając w Satelicie w derbowym pojedynku z GieKSą 7:0, oddając w całym meczu zaledwie 13 strzałów na bramkę rywala. Mimo wewnętrznych problemów organizacyjnych, które towarzyszyły w okresie przygotowawczym nowotarżanom, to właśnie oni powinni wyjść zwycięsko z tego pojedynku.

W drugiej serii gier zdecydowanie najciekawiej powinno być w Tychach. Miejscowy GKS, mistrz Polski i zdobywca Superpucharu Polski podejmować będzie srebrnego medalistę z ubiegłego sezonu — Comarch Cracovię. Dla tyszan będzie to inauguracyjny mecz w Polskiej Hokej Lidze w tym sezonie. Wszak w pierwszej kolejce zespół prowadzony przez Andreia Gusova pauzował. Comarch Cracovia w premierowym starciu pokonała na własnym lodzie przy Siedleckiego Kadrę U-23 PZHL 7:1. Trener gości – Rudolf Roháček zapowiadał już wcześniej, że spotkanie inauguracyjne posłuży mu do tego, aby lepiej przygotować swoich zawodników do potyczki z dużo bardziej wymagającym rywalem. Gospodarze uskrzydleni niedawnym sukcesem w Jastrzębiu, z pewnością będą chcieli te plany „Pasom” pokrzyżować. W poprzednim sezonie w meczach obu drużyn w Tychach licząc tylko te w sezonie zasadniczym, dwukrotnie górą byli dzisiejsi gospodarze, zwyciężając krakowian 3:2 po dogrywce i 4:0.

Ciekawie również powinno być w Sosnowcu, gdzie miejscowe Zagłębie skrzyżuje kije z JKH GKS-em Jastrzębie. Oba zespoły wygrały swoje poprzednie spotkania, choć to, rzecz jasna, zwycięstwo sosnowiczan w Nowym Targu wydaje się większą i zarazem pierwszą niespodzianką premierowej rundy sezonu zasadniczego Polskiej Hokej Ligi. Jesteśmy ciekawi czy jastrzębianie marzący w tym sezonie o grze o najwyższe lokaty, na dobre zapomnieli już o bolesnej porażce w Superpucharze Polski z tyskim GKS-em i czy będą w stanie kontynuować serię zwycięstw, jaka towarzyszyła im w okresie przygotowawczym m.in. w Pucharze Wyszehradzkim. Pokłady nadziei na korzystny wynik wśród zawodników Zagłębia kierowane są z pewnością na osobę bramkarza sosnowiczan. Przypomnijmy, że w starciu z Podhalem Nowy Targ to właśnie Rafał Radziszewski zamurował własną bramkę, broniąc 34 z 36 strzałów oddanych w jego kierunku przez górali.

Najmniej emocji spodziewamy się, że będzie w kończącym meczu 2 kolejki. W środę w Katowicach GKS Katowice zmierzy się z Kadrą U-23 PZHL. Nie ujmując rywalom podopiecznych Risto Dufvy, to dla „GieKSiarzy”, po wysokiej wygranej z Naprzodem Janów, będzie to kolejne przetarcie przed czekającym ich hit — meczem już w najbliższy piątek z GKS-em Tychy.