Dwa momenty zdecydowały! Podhale górą w starciu z GieKSą!
  Dodano 4 lat temu   Skomentuj
Grzegorz Mijalski fot. Karolina Sommer / Planet of Hockey
Hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ pokonali na własnym lodowisku GKS Katowice 4:2, czym zrewanżowali się rywalowi za porażkę sprzed 5 dni w meczu rozegranym w Katowicach. W tym spotkaniu mieliśmy dwa kluczowe momenty. Pierwszy z nich to pięć niewykorzystanych przewag gości w pierwszej tercji, a drugi to aż trzy gole gospodarzy w drugiej odsłonie.

Niedzielne spotkanie rozpoczęło się od ataku miejscowych. Bramkarz katowiczan – Juraj Simboch już w pierwszych sekundach meczu musiał interweniować parkanem. W odpowiedzi Przemysław Odrobny czujnie zachował się w bramce po natarciu przyjezdnych. W 5 minucie pierwsze wykluczenie w meczu i karę mniejszą odsiadywał po stronie gospodarzy – Michal Vachovec. Pomimo kilku dogodnych szans, podopiecznym Piotra Sarnika nie udało się w okresie gry w przewadze otworzyć wyniku w tym spotkaniu. W 8 minucie kolejna kara nałożona na nowotarżan. Tym razem przymusowy odpoczynek zaliczyć musiał Ricards Birzins. Katowiczanie od razu założyli hokejowy zamek i ostrzeliwali bramkę Odrobnego. Po jednej z interwencji „Wiedźmina” doszło do przepychanek w okolicy bramki gospodarzy. Sędziowie zawodów nie zdecydowali się jednak na żadne dodatkowe wykluczenia. W 11 minucie brutalny faul przy bandzie Fabiana Kapicy na Mateuszu Adamusie. Za to przewinienie zawodnik Podhala otrzymał karę mniejszą plus karę za niesportowe zachowanie. Z końcem kary Kapicy kolejna kara. W boksie kar zameldował się jeden z zawodników Podhala, który odsiadywał karę za Odrobnego. I ten okres gry w osłabieniu gracze „Szarotek” przetrwali. Po chwili piąte wykluczenie w tej tercji na zawodnika gospodarzy. Na ławkę kar zjechał Bartłomiej Wsół. Wrzutka Miiki Franssili na bramkę Odrobnego kończy się bójką Filipa Starzyńskiego i Petra Chaloupka. Na tafli lodowiska zrobiło się bardzo nerwowo. Pomimo tego, iż gospodarze przez dłuższy okres premierowej odsłony grali w osłabieniu, nie doczekaliśmy się gola w tej części gry.


Druga tercja rozpoczęła się od groźnego strzału Jesse Rohtli. Odrobny poradził sobie z uderzeniem fina. W 22 minucie nowotarżanie objęli prowadzenie. Alexander Pettersson z bliska pokonał Simbocha, gdy ten odbił strzał Alana Łyszczarczyka. Górale poszli za ciosem, bo 3 minuty później było już 2:0. Kontrę wyprowadzoną przez Łyszczarczyka skutecznie sfinalizował Bartłomiej Neupauer. Chwilę później na domiar złego dla katowiczan Starzyński po raz drugi w tym meczu został odesłany na ławkę kar. Nowotarżanie nieskładnie zagrali w przewadze i po tym okresie wynik meczu się nie zmienił. W 29 minucie oko w oko z Odrobnym stanął Starzyński. Górą bramkarz nowotarżan. Po chwili do boksu kar odesłany został Damian Tomasik za bezpośrednie wystrzelenie krążka poza lodową taflę. Katowiczanie pomimo kilku dogodnych szans nie zdołali zdobyć kontaktowego gola. W 33 minucie trener GieKSy zdecydował się na 30-sekundowy czas dla swojej drużyny. Minutę później trzecią bramkę dla gospodarzy strzela Pettersson. Napastnik Podhala ponownie z bliskiej odległości pokonał Simbocha po strzale Łyszczarczyka. Na domiar złego dla przyjezdnych zaraz później karę mniejszą złapał Rohtla. Z hokeistów GieKSy ewidentnie uszło powietrze. Trudno się dziwić wszak ten wynik wcale nie musiał tak wyglądać, gdyby katowiczanie byli skuteczniejsi w grze w przewadze w pierwszej odsłonie gry. Na nieco ponad minutę przed zakończeniem drugiej odsłony do boksu kar udał się Franssila.


Ostatnia część gry rozpoczęła się od przewagi liczebnej gospodarzy. Dokładnie 54 sekundy nowotarżanie zagrali, mając o jednego zawodnika więcej na lodzie. Po powrocie do gry Rohtli na lodzie nie wiele się działo. Katowiczanie wyglądali bardzo blado na tle rywala, nowotarżanie zaś mając spokojny wynik, nie kwapili się do podkręcenia tempa gry. W 45 minucie Franssila, mając przed sobą tylko Odrobnego nie zdołał go ostatecznie pokonać. Po chwili zamieszanie pod bramką nowotarżan kończy się kolejną przepychanką na lodzie. Tym razem nikt nie powędrował na ławkę kar. W 50 minucie Simboch wybronił groźny strzał Neupauera po składnej akcji gospodarzy w tercji rywala. Po chwili składna akcja po drugiej stronie lodowiska kończy się skuteczną interwencją Odrobnego. Mecz znów nabrał nieco więcej rumieńców. W 52 minucie Filip Stoklasa dwukrotnie przestrzelił w dogodnej sytuacji. Bramka „Wiedźmina” nadal jakby zaczarowana. W odpowiedzi Robert Mrugała oddał potężny strzał na bramkę Simbocha, ale trafił w łyżwy swojego kolegi z drużyny. Po chwili mieliśmy serię uwolnień, jakich dopuścili się miejscowi. Katowiczanie za wszelką cenę chcieli jeszcze odwrócić losy tego spotkania, a przynajmniej zdobyć honorowego gola. W 58 minucie ta sztuka im się udała. Autorem pierwszej bramki dla przyjezdnych – Mikołaj Łopuski. Goście poszli za ciosem i 31 sekund później GieKSa zdobywa kontaktowego gola. Na listę strzelców ponownie wpisuje się Łopuski. Na ponad minutę przed końcową syreną sternik gospodarzy prosi o przysługujący mu czas. Simboch zostaje w boksie, a na lód wyjeżdża dodatkowy zawodnik. Po chwili doskonałą okazję na doprowadzenie do remisu marnuje Rohtla. Odrobny popisuje się znakomitą interwencją. Ataki GieKSy nie przynoszą zamierzonego efektu. Na 6 sekund przed końcową syreną do pustej bramki katowiczan krążek kieruje Vachovec, czym kończy sportowe emocje i ustala wynik spotkania. Tauron Podhale Nowy Targ zwycięża z GKS-em Katowice 4:2.


Tauron Podhale Nowy Targ – GKS Katowice 4:2 (0:0,3:0,1:2)


1:0 Alexander Pettersson (Alan Łyszczarczyk – Damian Tomasik) – 21:58

2:0 Bartłomiej Neupauer (Alexander Pettersson – Alan Łyszczarczyk) – 24:37

3:0 Alexander Pettersson (Alan Łyszczarczyk – Bartłomiej Neupauer) – 33:54

3:1 Mikołaj Łopuski (Patryk Krężołek – Grzegorz Pasiut) – 57:10

3:2 Mikołaj Łopuski (Miika Franssila – Dominik Nahunko) – 57:41

4:2 Michal Vachovec (do pustej bramki) – 59:54


Sędziowie: Mateusz Krzywda – Marcin Polak (główni), Michał Majkut – Jacek Szutta (liniowi).

Kary: 24 min (w tym 10 min dla Fabiana Kapicy za niesportowe zachowanie – 8 min

Widzów: Mecz rozgrywany bez udziału publiczności.


Tauron Podhale Nowy Targ: Odrobny (Bizub) - Birzins, Chaloupka, Wsół B., Vachovec, Bepierszcz - Tomasik, Mrugała, Pettersson, Neupauer, Łyszczarczyk - Gajor, Jaśkiewicz, Guzik, Kapica, Ankudinov oraz Wsół P., Worwa, Słowakiewicz i Bochnak.


GKS Katowice: Simboch (Miarka) - Franssila, Paszek, Stoklasa, Rohtla, Łopuski - Andersons, Zieliński, Michalski, Starzyński, Wanat - Kruczek, Krawczyk, Fraszko, Pasiut, Krężołek oraz Mularczyk, Skrodziuk, Nahunko i Adamus.


© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by