Szwed w minionym sezonie był prawdziwym liderem toruńskiej defensywy. W 33 spotkaniach w barwach KH Energi Toruń bronił ze skutecznością bliską 92,5%. Był też bramkarzem, który najczęściej kończył spotkania z "czystym" kontem. Aż 8 razy nie stracił on żadnej bramki w meczach PHL.

Negocjacje jego nowego kontraktu trwały praktycznie od końca minionego sezonu aż do teraz, jednak sam bramkarz nie podjął decyzji jeśli chodzi zarówno o grę dla Torunia, jak i kontynuowanie swojej bramkarskiej kariery.

Jak udało nam się ustalić władze KH Energii Toruń szybko znalazły jednak dla niego zastępstwo. Nowym golkiperem w ekipie Jussiego Tupamaki ma zostać młody Fin, który niemal całą swoją dotychczasową karierę spędził w rodzimych ligach - w tym w Liidze i rozgrywkach Mestis. Ostatni sezon był dla niego dopiero trzecim, w którym związany był umową z nie-fińskim klubem. 

Z naszych informacji wynika, iż kolejny transfer szefostwo toruńskiej drużyny ma potwierdzić już dziś. 

Dla "Stalowych Pierników byłoby to już 8 wzmocnienie. Wcześniej kontrakt na grę w Toruniu podpisali także Mateusz Zieliński, Robert Arrak, Alexander Rodionov, Alexander Shkrabov, Patryk Kogut, Miro Lehtimaki i Michał Zając.