Skromne zwycięstwo sanoczan
  Dodano 2 lat temu   Skomentuj
Luiza Kowalewska fot. Róża Koźlikowska | Planet of Hockey
Zawodnicy Marmy Ciarko STS Sanok w meczu 30. kolejki pokonali KH Energę Toruń 2:0. Dla Stalowych Pierników była to 14. porażka z rzędu.

Już w pierwszej minucie hokeiści z Torunia mieli swoją szansę. Viitanen oddał strzał, jednak Salama bez problemu odbił. Chwilę później inicjatywę przejęli gospodarze. Próbował Valtola i Harila. W 3. minucie na ławkę kar trafił Viitanen, jednak sanoczanie nie wykorzystali gry w przewadze. W 6. minucie zawodnicy z Sanoka popełnili błąd przy zmianie i sam na sam popędził Koskinen. Toruński zawodnik strzelił prosto w Salamę. Chwilę później sytuacja 1 na 1 była pod drugą bramką. Ekholm był jednak lepszy od Johana Lorraine. W 10. minucie torunianie zostali ukarani po raz drugi. Grający w przewadze sanoczanie grali bardzo dobrze ofensywnie. Swoją szansę miał Valtola i Elliot Lorraine. Ale dopiero w 14. minucie sposób na bramkarza gości znalazł Tamminen, który umieścil krążek w bramce. W 16. minucie próbował Elomaa ale posłał krążek obok słupka. Chwilę przed końcem podanie przed toruńską bramką otrzymał Ahoniemi ale Ekholm odbił krążek. 

W drugiej tercji zawodnicy obu drużyn oddawali cios za ciosem. Podwyższyć prowadzenie próbował m.in. Ahoniemi, bracia Lorraine czy też Lysenko. W 28. minucie ukarany został Koskinen. Gospodarze ponownie mieli swoje szanse ale nie zakończyły się one golem. W 33. minucie wyrównać wynik próbował Bajwenko, jednak bezskutecznie. Pięć minut później ten toruński obrońca uderzył kijem w twarz Mocarskiego. Następnie doszło do spięcia pomiędzy młodym torunianinem a Filipkiem. Obaj zawodnicy zostali ukarani - Bajwenko trafił na ławkę kar na 4 minuty a sanoczanin na 2 minuty. 

W 43. minucie ukarany został Elomaa. Jednak sanoczanie piąty raz nie wykorzystali gry w przewadze. Krążek wędrował spod jednej bramki pod drugą, ale bez skutku bramkowego. W 53. minucie na ławkę kar trafił Heikkinen a chwilę później dołączył do niego Valtola. Torunianie stanęli przed ogromną szansą. Jednak nawet grając w podwójnej przewadze nie zdołali pokonać Salamy. Na dwie minuty przed końcem trzeciej tercji trener gości poprosił o czas dla swojej drużyny. Teemu Elomo zdecydował się na manewr zdjęcia bramkarza, ale i to nie przyniosło pożądanych skutków. Na półtorej minuty przed końcem spotkania podanie zza bramki otrzymał Elliot Lorraine i umieścił krążek w pustej bramce. Sanoczanie zwyciężyli 2:0 a torunianie zanotowali kolejną porażkę. 

Marma Ciarko STS Sanok - KH Energa Toruń 2:0 (1:0, 0:0, 1:0)

1:0 Sami Tamminen (13:36)

2:0 Elliot Lorraine - Niko Ahoniemi - Bartosz Florczak (58:32, do pustej bramki)

Sędziowali: Robert Długi i Paweł Kosidło (główni) - Dariusz Pobożniak i Michał Żak (liniowi)
Minuty karne: 12-14
Strzały: 24-26
Widzów: 700

Marma Ciarko STS Sanok: Salama - Lysenko (2), Valtola (2); J. Lorraine, Tamminen, Heikkinen (2) - Florczak, Biłas; Ahoniemi, Makela, E. Loraine (2) - Hoglund, Tolstushko; Filipek, Mocarski, Harilla - Rąpała, Ginda, Dobosz, Miccoli.
Trener: Mikka Elomo.

KH Energa Toruń: Ekholm Rosen - Jaworski, Zieliński; Elomaa (2), Koskinen (2), Viitanen (2) - Gimiński, Ahonen (2); Korenchuk, Syty, Zając - Augstkalns (2), M.Kalinowski, K. Kalinowski, Szucs - Bajwenko (4), Dobrzeniecki; Olszewski, Shirokov, Wenker.
Trener: Teemu Elomo 

© 2024 PlanetOfHockey.com

O nas  |  Redakcja  |  Kontakt
Powered by