Koniec tygodnia przyniesie nam kolejne cztery spotkania Polskiej Hokej Ligi. Pauzować będzie Tauron Podhale Nowy Targ a w pozostałych spotkaniach nie powinno zabraknąć emocji.
W Toruniu, miejscowa KH Energa zmierzy się z JKH GKS-em Jastrzębie. Torunianie w ostatnich kolejkach pokazują, że "coś drgnęło". Mimo, że w pojedynkach z GKS-em Katowice i Tauron Re-Plast Unią Oświęcim zdobyli tylko punkt, to kibice Stalowych Pierników wierzą, że jest to początek lepszej gry ich ulubieńców. W meczu w Oświęcimiu powrót do wysokiej formy zaznaczył lider torunian - Ilia Korenchuk, który zapisał na swoim koncie hattricka. Jastrzębianie w 2023 roku do rozstrzygania swoich pojedynków potrzebowali serii rzutów karnych. Najpierw w wyjazdowym spotkaniu z GKS-em Tychy musieli uznać wyższość rywala ale już w rywalizacji z Comarch Cracovią na Jastorze, to podopieczni Roberta Kalabera byli górą w karnych.
W dotychczasowych spotkaniach w tym sezonie - trzykrotnie lepsi byli jastrzębianie. Tylko w pierwszym meczu rywalizacja była wyrównana i zakończyła się zwycięstwem 2:1, pozostałe dwa spotkania kończyły się wysokimi wynikami - 6:2 i 8:1.
Początek spotkania na Tor-Torze o godzinie 17.
Również o godzinie 17 rozpocznie się mecz na Stadionie Zimowym w Sosnowcu. Zagłębie podejmować będzie Mistrza Polski z Katowic. Gospodarze tego spotkania w ostatnim ligowym spotkaniu pokonali Tauron Podhale Nowy Targ 4:1 jednak wcześniej zaliczyli serię siedmiu porażek z rzędu. Niedzielne spotkanie może być okazją do debiutu w sosnowieckich barwach Christiana Blomqvista, byłego zawodnika.. GieKsy. Kontrakt ze Szwedem został rozwiązany po nieudanym występie katowiczan w Pucharze Polski. Katowiczanie w swoich dwóch ostatnich występach planowo wygrywali z niżej notowanymi drużynami - 5:3 z KH Energą i 5:2 z Marmą Ciarko STS-em Sanok. Wcześniej jednak zaliczyli serię czterech (a wliczając półfinał PP nawet pięciu) porażek z rzędu i z ligowego fotela lidera spadli na czwarte miejsce. Podopieczni Jacka Płachty zdają sobie jednak sprawę z tego jak ważne może być rozstawienie przed fazą Play-Off dlatego w nadchodzących spotkaniach nie ma dla nich miejsca na niespodzianki. Ścisk w tabeli jest spory, czwartą drużynę od lidera dzieli zaledwie 7. punktów. Wszystkie dotychczasowe mecze w tym sezonie wygrywali katowiczanie - 5:2, 3:2 i 5:1.
O godzinie 18 w Sanoku gospodarze podejmą Tauron Re-Plast Unię Oświęcim. Lider Polskiej Hokej Ligi w nowy rok wszedł z dwoma wygranymi - jednak tylko z 4. punktami. W Krakowie potrzebowali dogrywki aby ograć Cracovie a w piątek na własnym lodowisku pokonali KH Energę dopiero po rzutach karnych. Unici mają w ligowej tabeli tylko punkt przewagi nad drugą Cracovią i nie mają miejsca na wpadki. Sanoczanie w tabeli zajmują bezpieczne 6. miejsce z przewagą 15. punktów nad siódmym Zagłębiem. Ciężko wierzyć w to, że podopieczni Miiki Elomo włączą się do rywalizacji o wyższe miejsce w ligowej rywalizacji. Poprzednie spotkania kończyły się wygranymi oświęcimian - 4:2, 4:1, 4:0.
35. kolejkę spotkań zamknie pojedynek w Krakowie. W ligowym szlagierze Comarch Cracovia podejmie GKS Tychy. Podopieczni Rudolfa Rohaczka pod koniec 2022 roku przepuścili skuteczny atak na fotel lidera PHL, jednak dwie noworoczne porażki (po dogrywce z oświęcimianami oraz po karnych z jastrzębianami) sprawiły, że ponownie muszą gonić. Również przerwa świąteczno-noworoczna dla krakowian nie była najszczęśliwsza, w turnieju finałowym Pucharu Polski przegrali w półfinałowym spotkaniu z Tauron Re-Plast Unią Oświęcim 1:4. Na przeciwnym biegunie znajdują się tyszanie - wliczając Puchar Polski i zdobycie tego trofeum, Trójkolorowi wygrali siedem ostatnich spotkań i awansowali na trzecie miejsce w lidze. Również styl gry tyszan wskazuje na to, że wyrastają w tym momencie na poważnego kandydata do walki o Mistrzostwo Polski. W poprzednich pojedynkach bezpośrednich - Krakowianie wygrali w Tychach 4:0 w pierwszej serii gier, w dwóch kolejnych potrzebne były rzuty karne - w Krakowie wygrali gospodarze 4:3 a w pojedynku w Tychach, GKS wygrał 3:2.
